Temat budowy w Białymstoku sklepu IKEA wraca jak bumerang. Już w 2008 r. Szwedzi byli zainteresowani działką w Porosłach. Gmina Choroszcz nawet zmieniła plan zagospodarowania przestrzennego w tym miejscu, aby tego typu inwestycja mogła być możliwa. Niestety koncernowi nie udało się wykupić ziemi od prywatnych właścicieli działek. Żeby nie tracić inwestora - Miasto Białystok w 2010 r. zaproponowało szwedzkiemu koncernowi kolejne cztery miejsca na zbudowanie dużego centrum handlowo-logistycznego. Jedno z nich to tereny przy ulicy Przędzalnianej, w pobliżu Szosy Ełckiej. Drugie to rejon ulicy Zacisze, kolejne to działkę przy ul. Narodowych Sił Zbrojnych i przy ul. Ciołkowskiego na Krywlanach. Wszystkie jednak były zbyt małe. IKEA chciała kupić nawet 40 hektarów, warunek - dobrze skomunikowanych.
Temat na wiele lat ucichł, ale nie zniknął
Przed kilkoma miesiącami pojawiły się pierwsze sygnały, że szwedzka sieć znów "rozgląda się" za terenami inwestycyjnymi w Białymstoku. Najpierw mówiono, że jest zainteresowana działką na której aktualnie stoi sklep Auchan przy ul. Produkcyjnej (hipermarket miałby się przenieść do budowanego, nowego centrum handlowego na os. Wygoda). Tego jednak rzeczniczka Auchan nam nie potwierdziła. Trzy miesiące temu, gdy Urząd Miejski ogłosił przetarg na sprzedaż nieruchomości położonej tuż obok lotniska na Krywlanach, przy samej nowej drodze (przedłużenie ul. Kuronia), temat budowy sklepu znów powrócił. Wydawało się to o tyle prawdopodobne, bo miasto sprzedawało "w pakiecie" w sumie dziewięć działek o łącznej powierzchni 23,0428 ha. W planie zagospodarowania tego terenu w miejscu tym ma być "zabudowa usługowa, zabudowa produkcyjna, w tym tereny lokalizacji baz, składów, handlu hurtowego lub specjalistycznego, tereny rozmieszczenia obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m kwadratowych". Wówczas wśród nieoficjalnie wymienianych inwestorów mowa była właśnie o firmie IKEA i jej nowym sklepie oraz magazynie. Ze strony IKEI potwierdzenia nie było.
Salon tak, sklep nie wiadomo
Niespodziewanie przed kilkoma dniami pojawiło się ogłoszenie o pracę, w którym to szwedzki koncern deklaruje zatrudnienie pracowników z Białegostoku.
- Zamieściliśmy ogłoszenia rekrutacyjne na dwa stanowiska: Kierownik Punktu Odbioru Zamówień oraz Pracownik Punktu Odbioru Zamówień - Paulina Nesteruk, z biura prasowego IKEA Retail w Polsce.
Okazuje się, że szwedzki koncern meblowy planuje w Białymstoku otworzyć nie sklep, a ... jedynie salon, czyli punkt, gdzie znajdować się będzie część ekspozycyjna. Tam będzie można nie tylko zamówić towar, ale także go odebrać. Podobne salony funkcjonują w wielu miastach na całym świecie. Ale czy to oznacza, że sklep w Białymstoku nie powstanie? Przedstawicielka IKEA odpowiada lakonicznie.
- IKEA chce się rozwijać w Polsce, planujemy otwierać nowe sklepy i uruchamiać nowe kanały sprzedaży. Bierzemy pod uwagę również Białystok i okolice, rozważamy różne opcje i lokalizacje. Na ten moment nie zostały podjęte jeszcze żadne decyzje, o wszelkich zmianach i inwestycjach będziemy informować na bieżąco - dodaje Paulina Nesteruk z IKEA.