W Białymstoku ma powstać hala widowiskowo-sportowa

To spełnienie marzeń wielu miejskich zespołów. Przy Politechnice Białostockiej ma powstać nowoczesna hala widowiskowo-sportowa. Budowę dofinansuje Ministerstwo Sportu i Turystyki. Zapowiedzieli to marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki oraz Jacek Sasin, minister aktywów państwowych kandydujący do parlamentu z listy Prawa i Sprawiedliwości w województwie podlaskim.

[fot. pixabay.com]

[fot. pixabay.com]

- W Białymstoku przy Politechnice Białostockiej powstanie nowoczesna hala widowiskowo-sportowa! Jej budowa zostanie dofinansowana przez Ministerstwo Sportu i Turystyki w ramach tegorocznej edycji Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - przekazał za pomocą portalu X (dawniej Twitter) Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. Jest "jedynką" na sejmowej liście wyborczej Prawa i Sprawiedliwości w Podlaskiem.

Hala ma mieć ok. 5 tys. miejsc i powstać na kampusie uczelni. Zakończenie prac nad nią przewidywane jest na 2026 lub 2027 rok. Wysokość dofinansowania to 105 733 601 zł. Tegoroczna lista dofinansowanych przez Ministerstwo Sportu i Turystyki inwestycji strategicznych opiewa na rekordową kwotę blisko 1,2 mld zł.

"To inwestycja obiecywana przez Tadeusza Truskolaskiego w kampanii wyborczej 2006 r., ale dopiero decyzja rządu PiS sprawia, że zostanie zrealizowana!" - napisał na portalu X Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.

Wtórował mu wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz, który kandyduje do Sejmu z ostatniego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości: - Tadeusz Truskolaski obiecał halę widowisko sportową w Białymstoku już w 2006 r. Nie zrealizował tej obietnicy do dziś. Platforma Obywatelska w międzyczasie miała prezydenta miasta, sejmik wojewódzki i rząd. Hala nie powstała - poinformował.

Wywiązała się mała internetowa potyczka.

"Niczego nie mamy", żeby przyznać dotację, (tak dotychczas twierdzono), potrzebne jest pozwolenie na budowę, nie przypominam sobie, żeby takowe było wydane na tę lokalizację. Owszem było prawomocne na halę przy ul Ciołkowskiego, ale uchylił je wojewoda z PiS" - bronił się Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

- Proszę nie kompromitować swojej osoby. Przy Krywlanach nie umie Pan przygotować i wydać sam sobie decyzji na wycinkę drzew. W przypadku hali przygotować i obronić pozwolenia na jej budowę. Tragedia - odpowiedział mu marszałek Artur Kosicki.

"A gdzie projekt hali? To można składać wnioski bez projektu?" - dodał swoje trzy grosze Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku. Pytał także czy można zobaczyć koncepcję hali widowiskowo-sportowej, która ma powstać przy Politechnice Białostockiej. Bez odpowiedzi.

Zobacz również