Jesienne Metamorfozy to akcja Białostockiego Centrum Onkologii i Zakładu Doskonalenia Zawodowego. Uczniowie ZDZ odwiedzają pacjentów szpitala onkologicznego w ramach zajęć praktycznych. Proponują im nowe fryzury czy makijaż. Nie brakowało pacjentek chętnych to przejścia choćby najmniejszej metamorfozy.
-Ciągle przychodzimy tu na rehabilitację, a dziś możemy pozwolić sobie na taką małą przyjemność. Możemy zadbać o paznokcie, o włosy - dla nas to bardzo ważne. To odskocznia od choroby. Mi się bardzo podoba ta akcja - mówił pani Małgorzata.
Dla pacjentek onkologii metamorfozy to coś więcej niż poprawa urody. Niekiedy choroba przygnębia, odbiera chęci. Dzień taki jak dziś, przypomina im, że mimo choroby nadal są piękne, a czerwony lakier na paznokciach, może choć na chwilę wprowadzić kolor do ich życia.
- Takie akcje są bardzo ważne dla pacjentów, bo dla nich to po prostu normalne życie. Dbanie o swoją kobiecość, swoją męskość, którą często ta choroba wyczerpuje. Pozwala im znów spojrzeć na swoje odbicie w lustrze z błyskiem w oku - zauważa Ewelina Szarkowska, psycholog w Białostockim Centrum Onkologii.
Rak bez wątpienia jest choroba cywilizacyjną. W Polsce co cztery minuty ktoś dowiaduje się o nowotworze, a co siedem ktoś z jego powodu umiera. Jest drugą przyczyną zgonu Polaków i odpowiada za co czwartą śmierć w naszym kraju. Prognozy też nie są optymistyczne. Szacuje się, że w Polsce na raka zapadnie jedna na trzy osoby urodzone po 1960 r.
Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. To również dlatego Jesienne Metamorfozy odbywają się w tym miesiącu.