Zgłoszenie trafiło o 6.35. Po 6 minutach zastępy straży pożarnej były już na miejscu. W chwili przybycia na miejsce zdarzenia ogień i dym wydobywał się z pomieszczenia portierni w części socjalnej oraz z dachu tej części. Widoczny był także wzdłuż kalenicy i okapu w przyległej części magazynu.
Strażacy podali trzy prądy piany i równocześnie ratownicy wykonali dostęp do pomieszczenia nieobjętego pożarem w części socjalnej oraz w części magazynowej. Użyto sprzętu burzącego i pił tarczowych.
Na miejsce przyjechało także pogotowie energetyczne i gazowe, które odłączyło media. Po stwierdzeniu, że pożar nie objął magazynu, zamieniono prądy piany na prądy wody. Strażacy w celu dogaszenia źródeł ognia weszli na dach.
Spaleniu uległo pomieszczenie portierni, konstrukcja dachu nad częścią socjalną i część połaci dachowej, którą rozebrali strażacy. Całą resztę udało się uratować. Straty oszacowano na 50 tys. zł. Strażakom udało się uratować majątek na kwotę 2 ml zł.
W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. W momencie pożaru portier był na obchodzie. Próbował gasić pożar gaśnicą proszkową, jednak bezskutecznie. Nie odniósł żadnych obrażeń.
Akcja trwała 2 godz. 30 min. Uczestniczyło w niej siedem zastępów straży pożarnej (26 strażaków).
Film dzięki uprzejmości: Bagnowka.pl