Za rządowe pieniądze (975 tys. zł w tym roku) tę pomoc organizuje Centrum S.O.S. Białorusi Centrum Pomocy Humanitarnej prowadzone w Białymstoku przez stowarzyszenie Wspólnota Polska we współpracy z fundacjami Pomoc Polakom na Wschodzie oraz Wolność i Demokracja. Centrum zaczęło działać pod koniec czerwca w białostockiej siedzibie Wspólnoty Polskiej przy ul. Kilińskiego 13.
Prezes Podlaskiego Oddziału Wspólnoty Polskiej Anna Kietlińska o półrocznej działalności centrum mówiła w środę (22.12) podczas konferencji prasowej. Centrum udzieliło pomocy 275 osobom, najczęściej była to pomoc finansowa – takie zapomogi dostało 118 osób na kwotę 374,7 tys. zł. 12 osób dostało zapomogi na start – 20 tys. zł. 145,3 tys. zł przeznaczono na pokrycie kosztów zakwaterowania i wynajmu mieszkań dla 52 osób. 34 osobom sfinansowano korepetycje z języka polskiego, a 112 osób, w tym 36 dzieci – dostały przedświąteczne paczki, w większości żywnościowe.
Jak mówiła Anna Kietlińska, centrum niesie pomoc Polakom z Białorusi, ale też pomaga Białorusinom, którzy osiedli w Polsce. Pomoc ma wymiar zarówno materialny, jak i praktyczny na przykład w załatwianiu formalnych, administracyjnych spraw związanych z pobytem w Polsce, wypełnianiem dokumentów czy również znalezieniem pracy, mieszkania, miejsc dla dzieci w placówkach edukacyjnych.
Z rządowych funduszy pochodziły też pieniądze na pomoc prawną na rzecz siedzących w białoruskim więzieniu liderów Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta. Centrum dokumentuje również represje jakich doświadczają Polacy na Białorusi ze strony białoruskiego reżimu.
– Polska nie zostawia Polaków na Białorusi, Polska im pomaga. Każdy Polak z Białorusi, który przedostanie się na stronę polską jest właśnie prawdziwym uchodźcą, któremu Polska udziela szerokiej pomocy – mówił podczas konferencji prasowej Jan Dziedziczak, pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą.
Dziedziczak podkreślił, że Białystok stał się „stolicą pomocy Polakom z Białorusi, którzy przyjeżdżają do Polski”.
– Mamy nadzieję na kontynuację tego wartościowego, bardzo potrzebnego projektu w przyszłym roku. Myślę, że nie będzie problemów, bo wszyscy są przekonani, że jest to naprawdę obiektywnie bardzo dobre i potrzebne dzieło – mówił Jan Dziedziczak. Podkreślił, że rząd jest „zdeterminowany” na kontynuację działalności centrum, dopóki pomoc taka z powodu sytuacji na Białorusi będzie potrzebna.
Zachęcamy do obejrzenia zapisu video naszej transmisji konferencji prasowej na temat działalności centrum pomocy w Białymstoku