"Wystarczy 45 km, by przenieść się do magicznej podlaskiej krainy - Krainy Otwartych Okiennic. To szlak wiodący przez trzy, leżące w dolinie Narwii, unikatowe pod względem architektonicznym wsie: Trześcianka, Soce i Puchły. Drewniane domy wyróżniają kunsztowne zdobienia. Ornamentyka ta jest niespotykana w innych regionach Polski i nawiązuje do zdobnictwa stosowanego w rosyjskim budownictwie ludowym.
Zamieszkująca te tereny ludność prawosławna białoruskiego pochodzenia kultywuje swój folklor. Zachowała się tu jeszcze specyficzna gwara o cechach ukraińskich, a także tradycje i obrzędy ludów pogranicza. Zachwyt wzbudzają znajdujące się tu zabytkowe cerkwie.
We wsi Soce, pod jednym z ostatnich numerów, znajduje się gospodarstwo Eco Soce, gdzie Lidia i Lech Długołęccy, już od progu otaczają swoich gości ciepłem i opieką. W błogiej ciszy słychać tu jedynie pobekiwanie owiec, klekot bocianów i szum wiatru. W prywatnym skansenie, składającym się z pamiątek po przodkach i sąsiadach, wprost poznajemy kulturę i obyczaje wiejskiej ludności prawosławnej sprzed blisko stu lat.
Ten sielski klimat okazał się dla Pani Lidii inspirujący. W swoich tomikach poezji pisze o uzdrawiającym świecie, w którym się znalazła. W tym uzdrawianiu pomaga także innym jako naturo i bioenergo terapeuta. Z jej pomocą można tu na nowo odnaleźć wewnętrzną siłę" - napisała Agata Sakowicz, dziennikarz - która w ramach cyklu "Tyle do odkrycia" zwiedza Podlasie.