Czy piwo to zwykły napój alkoholowy? Cóż, niejednokrotnie niska cena i krążące o nim stereotypy budzą przekonanie, że jest to produkt niższej rangi i nie wypada podawać go na wystawnym przyjęciu czy zamawiać na randce. Przyzwyczailiśmy się do łączenia piwa z męskimi imprezami, oglądaniem meczu lub zagryzaniem go słonymi paluszkami. Jednak faktem jest, że odpowiednio dobrane piwo ma podobną wartość, co wino z wyższej półki lub inny wyszukany trunek.
Jasny lager, pszeniczne, pilzner, porter, aromatyzowane... to główne gatunki piw, powszechnie obecne w większości sklepów czy restauracji. Ale specjaliści z branży browarniczej wymieniają ich znacznie więcej. Laikom, pięć podstawowych rodzajów z pewnością wystarczy do tego, by nauczyć się piwem delektować.
Najważniejszą wiedzę z zakresu smaku piw, sposobu ich podawania i prezentacji klientom, zdobyli dziś pracownicy branży gastronomicznej. Kelnerzy, barmani i kucharze z Białegostoku, wzięli udział w Piwnej Akademii marki Książęce.
-Do Polski przychodzi dopiero kultura picia piwa i łączenia piwa z jedzeniem. Książęce Piwna Akademia to pilotażowy program, który jest pierwszym tego typu. Do tej pory przeszkoliliśmy już ponad 260 osób z całej Polski. Tym samym to jest prawie 300- tu naszych ambasadorów, którzy głoszą dobrą nowinę i mówią o tym w jaki sposób łączyć piwo z jedzeniem. Bo piwo może całkowicie zmienić smak potrawy - mówi Jakub Wolski, kucharz, uczestnik programu Hell's Kitchen. - Podobnie jak w przypadku win, piwo jasne pasuje do innego rodzaju dania niż np. piwo ciemne - dodaje.
Wydobywanie aromatu piwa, odkrywanie nut smakowych czy łączenie alkoholu z potrawami, nie jest tylko domeną wina. Dlatego foodpairing, czyli łączenie smaków, to nieodłączny element warsztatów piwnych. Dzięki temu, kelnerzy czy kucharze potrafią zaproponować klientom taki smak piwa, który podkreśli jakość dania.
-Staramy się przełamywać ten stereotyp, że piwo pasuje tylko do orzeszków. W eleganckiej restauracji jak najbardziej można zamówić dobre piwo do wykwintnej potrawy. Ale niezbędna do tego jest wiedza personelu tej restauracji. Dlatego chcemy, by jak najwięcej pracowników branży gastronomicznej miało duże pojęcia na temat piwa i przekazywało wiedzę swoim klientom - mówi Sławomir Fridel, organizator wydarzenia, krajowy ambasador Pilsner Urquell. - Warto pamiętać, że Polska jest trzecim krajem pod względem ilości wypijanego piwa na osobę. To znaczy, że Polacy lubią ten trunek. Chcemy, by pokochali go jeszcze bardziej - dodaje.
Piwna Akademia to dwudniowe wydarzenie. Odbędzie się także jutro, w białostockiej restauracji Kawelin. Chętne osoby mogą się zgłaszać poprzez rejestrację na stronie ksiazecepiwnaakademia.pl. Warsztaty skierowane są do osób pracujących w branży gastronomicznej.