Polska jest w niechlubnej czołówce jeśli chodzi o otyłość wśród najmłodszych. Najnowsze statystyki pokazują, że za sprawą pandemii liczba dzieci z nadwagą lub otyłością gwałtowanie rośnie. Przez wiele miesięcy dzieci spędzały czas głównie w domach - przed komputerem, telewizorem lub smartfonem. Ruchu miały jak na lekarstwo, a to właśnie aktywność fizyczna jest niezastąpionym lekiem na problemy z wagą.
Jak zauważa Leszek Klimas, ekspert ds. zdrowego żywienia i zwalczania otyłości wśród dzieci, często problem znajduje się też po stronie rodziców. Praca i życie w ciągłym biegu sprawiają, że brakuje im wiedzy i świadomości jak dbać o zdrowe żywienie i prawidłowy rozwój najmłodszych.
-Czasem prościej jest dać dziecku 10 zł, by kupiło sobie coś w szkolnym sklepiku, niż przygotować mu zdrowy, zbilansowany posiłek. Kiedyś każdy z nas miał w szkole swoje kanapki, dziś dzieci na przerwach objadają się chipsami lub słodkimi bułkami, bo rodzice często nie mieli czasu przygotować im drugiego śniadania - mówi Leszek Klimas.
Ograniczenie słodyczy, spożywanie dużej ilości warzyw i owoców, regularność posiłków i minimum godzina ruchu dziennie to elementy, które pomogą uniknąć nadwagi. Jeśli u dziecka pojawia się nadwaga, a później otyłość, należy skonsultować się ze specjalistą. Rodzice nie powinni na własną rękę przeprowadzać dziecku kuracji odchudzających czy podawać mu suplementów diety na odchudzanie. Należy pamiętać, że otyłość to choroba, z którą wiąże się 200 różnych powikłań chorobowych.