Kolejka tirów zaczyna się na wysokości skrzyżowania drogi krajowej nr 65 z drogą do wsi Majówka. Kto jedzie do Gródka, Michałowa czy aż do Bobrownik musi przez najbliższe nawet 30 kilometrów jechać ostrożnie, zjeżdżać na pobocze bądź zbliżać się na centymetry do stojących ciężarówek.
Największy ruch samochodów jest na odcinku od Majówki do skrzyżowania z drogą do Michałowa. Rano, gdy jadą ciężarówki w stronę tej miejscowości, dochodzi do sytuacji, w których obok siebie na drodze muszą się zmieścić trzy pojazdy. Widzimy to na dołączonym filmie, nadesłanym do nas przez Czytelnika.
Tylko od przytomności, opanowania i kultury jazdy kierowców zależy, czy nie dojdzie w takich sytuacjach do kolizji czy wypadków. Tiry na tej drodze będą blokować przejazd zapewne jeszcze przez jakiś czas. Podobnie jak kierowcy, którzy muszą dojechać tą drogą do swojego celu. Ale bezpiecznie na tej drodze nie jest.
