VIDEO. Na punkcie tej zabawki dzieciaki oszalały

Kręcą nią w szkołach, w autobusach i placach zabaw. Szał na tę zabawkę dotarł już do Białegostoku. A Ty wiesz jak to działa?

Fidget spinner trójkątna plastikowa zabawka z turbiną w środku. Historia tego gadżetu, sięga lat 90. Jej autorem była Catherine Hettinger. Wymyśliła ją dzieciom z ADHD i autyzmem. Zabawka miała pomagać w koncentracji i redukować niepokój. Teraz na jej punkcie oszalały dzieci na całym świecie i to nie cierpiące na żadne schorzenie. W Stanach Zjednoczonych, Francji, Belgii, Anglii, Niemczech ten gadżet dostępny jest niemal wszędzie od stacji paliw, po hipermarkety.

Szaleństwo kręcenia i robienia nią trików dotarło również na Podlasie.

- Wczoraj byliśmy na wycieczce w Białowieży. Cała klasa na straganach z pamiątkami kupiła sobie ... fidget spinnery. W drodze powrotnej uczyliśmy się trików - opowiada jedna z uczennic Szkoły Podstawowej nr 6 w Białymstoku. Na straganie gadżet kosztował 20 zł. W Białymstoku średnia cena to 15 zł w podstawowej wersji. W sklepie internetowym "Smyk" kosztuje 19,99 zł. Najtaniej jest w Chińskim Centrum Handlowym w Białymstoku - 10 zł.

BIA24

BIA24

- Wczoraj kosztowały jeszcze 11 zł. Dziś już taniej. Ale większy wybór jest w "chińczyku" koło Madro, w tym przy Lipowej są zaledwie cztery rodzaje - mówi dwunastolatek Tomasz Boćkun, właściciel 17 fidget spinnerów. Spotkaliśmy go w CCH przy Skłodowskiej (nad sklepem PSS Opałek).

Zabawkę można zamówić również na Allegro czy Aliexpress. Podstawowa wersja to koszt ok. dolara (ale na dostarczenie paczki można czekać nawet trzy tygodnie). Za ledowy należy zapłacić już ok. pięciu dolarów. Na Allegro metalowy kosztuje nawet 100 zł.

A Wy macie już swojego fidget spinnera? Pamiętajcie, że już jutro Dzień Dziecka.

Zobaczcie, jak on działa.

Zobacz również