Food trucki, czyli samochody, w których przygotowuje się i sprzedaje jedzenie to moda, która przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych. W Białymstoku wykorzystano ten trend doskonale, bo food tracki nie tylko karmią, ale tworzą w mieście strefę relaksu, spotkań i dobrej zabawy.
Streat Food Młynowa rozpoczyna właśnie trzeci sezon swojej działalności. W dodatku mocno odmieniony. Na sporym placu przy ul. Młynowej zaparkuje kilkanaście food trucków. Nakarmią każdego. Od fanów porządnej sztuki mięsa, po wielbicieli lodów. Zjemy pod parasolami, przy stole lub na leżakach i co najważniejsze, na świeżym powietrzu w samym sercu miasta.
Ale białostocka Streat Food będzie już nie tylko strefą gastronomiczną. Szczególnie w weekendy będzie się sporo działo. Cykliczne imprezy z najlepszymi Dj-ami, kino plenerowe czy potańcówki. Na Młynowej pojawił się duży, drewniany parkiet, a nawet... plaża. Leżaki, piasek i zimna lemoniada. Czy można wyobrazić sobie lepszy relaks w centrum miasta? Dla sympatyków aktywnych form spędzania czasu, też się coś znajdzie. Będą zajęcia fitness, pilates czy jogi. Wszystko na świeżym powietrzu, pod okiem trenerów.
Oficjalne otwarcie sezonu na Streat Food Młynowa w najbliższą sobotę (12 maja) o godz. 21.
Impreza poprzedzająca oficjalne otwarcie odbędzie się w piątek (11 maja) o godz. 21.