- Jesteśmy w wielkim szoku. Zainteresowanie naszym castingiem jest ogromne i jesteśmy dumni, że tyle osób zechciało przyjść lub przyjechać do Supraśla, by wziąć udział w tym projekcie. Wierzymy, że wśród nich są wyjątkowe talenty lub osoby o istotnych umiejętnościach - mówi nam Dawid Halicki, menadżer castingu z Agencji Aktorskiej "Sceneria".
Setki zainteresowanych i setki ról do obsadzenia. Poszukiwanych jest ok. 700 statystów w każdym wieku. Do obsadzenia są też role dla epizodystów. Piosenka, dobra gadka czy sceniczna charyzma - wszystkie chwyty dozwolone, by przekonać do siebie producentów filmu. O tym, czy udało się zdobyć rolę, zainteresowani dowiedzą się telefonicznie jeszcze w sierpniu br. Zdjęcia mają ruszyć jeszcze w tym roku.
- "U Pana Boga w Królowym Moście" to czwarta część kultowej serii. Aktorzy i cała ekipa filmowa wrócą po trzynastu latach na Podlasie, by raz jeszcze pokazać całej Polsce fantastyczny klimat tego regionu - dodaje Dawid Halicki.
W planach twórców jest pełnometrażowy film oraz serial składający się z dziesięciu odcinków. W rolach głównych wystąpią dobrze znani z poprzednich odsłon cyklu: Krzysztof Dzierma (jako ksiądz) oraz Andrzej Beja-Zaborski (jako komendant). Obraz wyreżyseruje ponownie Jacek Bromski.