Malkontenci narzekają, że rok temu ludzi i rac było znacznie więcej, ale to, co widzieliśmy wczoraj (13.01), też robiło wrażenie. W tym roku głównym punktem racowiska kibiców Jagiellonii było rondo Lussy. Tam się zaczęło odpalanie, później race zapłonęły na alei Piłsudskiego, ulicach: Branickiego, Pałacowej, Warszawskiej, Elektrycznej, Kilińskiego, Kościelnej, Mickiewicza, placu Jana Pawła II, placu przed Pałacem Branickich, placu Marszałka J. Piłsudskiego przy Teatrze Dramatycznym, na skwerze Armii Krajowej, bulwarach ks. Aleksandra Chodyki, bulwarach Ireny Sendlerowej, bulwarach dr. Stanisława Hałko.
Godzina odpalenia rac 19:20 nawiązuje do daty powstania klubu - 1920 r. Datę 13 stycznia wybrano ze względu na obowiązujące w tym dniu pozwolenie wojewody na użycie środków pirotechnicznych. 13 stycznia przypada tzw. Sylwester juliański, obchodzony przez wiernych prawosławnych. Odpalenie rac, fajerwerków w miejscach publicznych w tym dniu nie naraża na ukaranie mandatem.
Według policji w kibicowskim zgromadzeniu udział wzięło około 800 osób. Incydentów nie było.
Zachęcamy do obejrzenia zapisu naszej transmisji tego wydarzenia. Nasza kamera jest umieszczona na dronie, widok jest imponujący...
