Sądząc po frekwencji na targach - nawet jeśli książek statystycznie nie czytamy to na pewno w rzeczywistości jesteśmy zainteresowani oglądaniem i kupowaniem książek. A targi dają po temu szerokie możliwości. Szerokie, choć w ten weekend (22-23.04) trudniejsze niż na co dzień do zrealizowania. W dużym ścisku, w wąskich przejściach między stoiskami ludzie wybierali swoje upatrzone dzieła i kupowali, bądź przynajmniej cieszyli oczy pięknymi wydawnictwami.
Ponad 80 wystawców - wydawnictw przede wszystkim. Na każdym stoisku kilkadziesiąt tytułów. Do tego jeszcze spotkania z autorami popularnych książek. Sądząc po frekwencji na nich i zainteresowaniu twórczością autorów - czytelnicy nie tylko kupują książki, ale i je czytają uważnie i krytycznie. Najwięcej ludzi przyszło w sobotę na spotkanie z autorką kryminałów Katarzyną Bondą (pochodzi z Hajnówki). A kolejka zainteresowanych ozdobieniem swoich egzemplarzy powieści Katarzyny Bondy jej własnoręcznym autografem - po prostu się nie kończyła.
Przed nami jeszcze niedziela z targami książki w białostockiej Operze i Filharmonii Podlaskiej. Ci, którzy jeszcze nie byli, mogą się wybrać. A ci, którzy zaplanowali inne działania - mogą poczuć atmosferę targów oglądając naszą relację video i foto. Zapraszamy...