Utonął w Dojlidach

Policja pod nadzorem prokuratora wyjaśnia okoliczności śmierci 47-letniego mężczyzny, którego ciało wyłowiono z zalewu Dojlidy w Białymstoku – informuje w sobotę rano zespół prasowy podlaskiej policji.

[Fot. Policja]

[Fot. Policja]

– O godz. 17:38 w piątek otrzymaliśmy zgłoszenie, że strażacy około 10 metrów od brzegu nad zalewem w Dojlidach na niestrzeżonej plaży wyłowili z wody ciało 47-latka – przekazał dziś (17.06) rano zespół prasowy podlaskiej policji.

Jak precyzują strażacy, o podejrzeniu utonięcia poinformował wędkarz łowiący w ryby w dojlidzkim zalewie. Zauważył pozostawione na brzegu ubranie i brak właściciela odzieży. Przybyli na wezwanie strażacy przeszukali okolicę i około 10 metrów od brzegu znaleźli w wodzie ciało mężczyzny. 

Obecnie policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowo okoliczności tego zdarzenia – podała policja.

Zobacz również