Białostockie szkoły przyjęły już 780 dzieci i młodzieży z Ukrainy. Są to zarówno dzieci w przedszkolach, szkołach podstawowych, jak i młodzież w szkołach ponadpodstawowych.
Jak informuje Departament Komunikacji Społecznej, organizując edukację obcokrajowców Miasto Białystok opiera się na dotychczasowych doświadczeniach, dobrych praktykach i wieloletnim przygotowaniu białostockich pedagogów. Ukraińscy uczniowie korzystają z dodatkowych godzin nauki języka polskiego oraz pomocy pedagogiczno-psychologicznej. Powstała też specjalna powitalna książka do nauki polskiego.
– Od 34 dni na terenie Ukrainy mamy do czynienia z regularną wojną. Ta sytuacja jest zupełnie nowa, także dla nas, dla Polski, sąsiada Ukrainy. W obecnej chwili potrzebna jest więc współpraca. Powinniśmy wszyscy mówić jednym głosem, działać razem, by jak najlepiej zaopiekować się dziećmi, które przeżyły traumę. Dlatego z zaskoczeniem przyjmujemy fakt, że Miasto jest obiektem ataków i krytyki wiceministra edukacji Dariusza Piontkowskiego – powiedział zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – Białostoccy nauczyciele i dyrektorzy robią wszystko, aby jak najlepiej zaopiekować się uczniami z Ukrainy. Uważamy, że wprowadzane przez nas rozwiązania są trafne i gwarantują właściwą edukację i adaptację w nowej rzeczywistości młodym ludziom z Ukrainy.
W Białymstoku powstały dwa odziały przygotowawcze: w Szkole Podstawowej nr 26 im. Stanisława Staszica, w którym uczy się 25 uczniów oraz w Szkole Podstawowej nr 2 im. ks. Jana Twardowskiego, do którego uczęszcza 17 uczniów. W pierwszej placówce jest obecnie łącznie 39 uczniów z Ukrainy, w drugiej – 36. Te oddziały działają od 14 marca. Dzieci uczą się w nich wszystkich przedmiotów obejmujących podstawę programową, w tym również języka polskiego.
– W naszej placówce stosujemy dwie możliwe opcje, na które zezwala prawo oświatowe. Mamy wielu uczniów, którzy są włączani w codzienną pracę szkoły, w klasach ogólnodostępnych. Obecnie jest ponad 90 takich uczniów–cudzoziemców, pochodzą oni z różnych krajów, nie tylko z Ukrainy – powiedziała Katarzyna Szostak-Król, dyrektor SP nr 26. – Mamy też oddział przygotowawczy dla klas 7-8.