22-latek wpadł, bo na jego drodze stanął policjant na wolnym. Funkcjonariusz zauważył jak młody mężczyzna rozgląda się po sklepie i wkłada czekolady do plecaka. Gdy minął linię kas bez uregulowania płatności od razu został zatrzymany przez mundurowego. Policjanci ustalili, że to nie jest jego pierwsza kradzież. Przez ostatnie miesiące jego łupem padło w sumie 17 butelek markowego alkoholu, 18 opakowań kapsułek do prania i 44 czekolady.
Mieszkaniec Suwałk usłyszał już zarzut kradzieży. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.