Do tej pory, przez trzy lata stacje rowerowe obsługiwała firma NextBike. Ta umowa wygasa z końcem bieżącego roku. W październiku miasto Białystok ogłosiło więc przetarg na zorganizowanie i obsługę sieci wypożyczalni rowerów miejskich na kolejne trzy lata. We czwartek (17.11) urzędnicy otworzyli jedyną ofertę, jaka wpłynęła do przetargu.
- W tej chwili trwa analiza całej dokumentacji. Jeżeli okaże się, że jest niekompletna czy źle złożona, to równie dobrze może być tak, iż nie można będzie jej uzupełnić i wtedy przetarg może zostać unieważniony - zastrzega Anna Kowalska, z Biura Komunikacji Społecznej.
Rowery, stacje, obsługa i serwis - wszystko to należy do wykonawcy. Miasto ogłaszając przetarg podkreśliło, iż w związku z ogromnym zainteresowaniem komunikacją rowerową, chcą ją rozwijać poprzez rozbudowywanie systemu BiKeR. Ma być 750 stojaków oraz 500 rowerów tradycyjnych, rozmieszczonych na 50 stacjach. Mają też pojawić się nowe lokalizacje które wskazali mieszkańcy, przy ul. Sikorskiego, Jana Pawła II, Słonimskiej, Popiełuszki i Tysiąclecia Państwa Polskiego. Wzrośnie też liczba tandemów do 20 sztuk. Nowością mają być rowerki dziecięce.
Miasto postawiło też mocny nacisk na poprawę serwisu. Potencjalny wykonawca ma dokonać wymiany podstawowych części eksploatacyjnych oraz ma dokonywać częstszych napraw.
W ciągu trzech lat miasto zapłaciło firmie NextBike 6,2 mln złotych za utrzymanie BiKeRów. W kolejnych latach Białystok przeznacza na to 7,5 mln złotych.