Trzeci zielony przystanek będzie przy Pałacowej

Zielone przystanki tak się spodobały białostoczanom, że Urząd Miejski postanowił oprócz pierwszych dwóch właśnie stworzonych na placu NZS utworzyć w mieście jeszcze jeden. W głosowaniu ponad 1400 osób większością głosów postanowiło, że trzeci zielony będzie na Pałacowej przy bloku naprzeciwko hotelu.

Przystanek przy ul. Pałacowej powinien się zazielenić w ciągu miesiąca /fot. UM Białystok/

Przystanek przy ul. Pałacowej powinien się zazielenić w ciągu miesiąca /fot. UM Białystok/

Otoczone roślinami przystanki wprowadzają zieleń tam, gdzie jest bardzo potrzebna a nieobecna - w miejscach oczekiwania na autobus. W głosowaniu na lokalizację trzeciego zielonego przystanku, jaki urząd postanowił podarować mieszkańcom, wzięło udział ponad 1440 osób. Wygrała propozycja nr 2, czyli przystanek nr 282 - "Pałacowa/Hotel Gołębiewski" (naprzeciwko hotelu, koło apteki). Ta lokalizacja uzyskała prawie 900 głosów. Przystanek nr 163 - "Konstytucji 3 Maja/Cmentarz Św. Rocha" zdobył ok. 350 wskazań, a przystanek nr 288 - "Piastowska/Kościół" - ok. 200.

- W zwycięskiej lokalizacji zielony przystanek idealnie wpisze się w otoczenie, będzie estetycznie wyglądać i jednocześnie spełni swoje funkcje - podsumowuje prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.

Zielony przystanek przy placu NZS /fot. UM Białystok/

Zielony przystanek przy placu NZS /fot. UM Białystok/

Przystanek, który wygrał, przejdzie metamorfozę. Wykonawca będzie miał na to 30 dni. Na przystanku wyrosną ozdobne trawy i krzewy wieloletnie. Na dachach będą sukulenty i inne rośliny odporne na niekorzystne warunki atmosferyczne. Ściany przystanku zostaną otoczone pnączami. Magistraccy urzędnicy liczą na to, że gdy rośliny się rozrosną, zielone przystanki będą atrakcją dla mieszkańców i osób przyjeżdżających do Białegostoku.

- Roślinny dach przystanku obniża temperaturę i uprzyjemnia oczekiwanie na autobus w upalny dzień. Zatrzymuje nawet 90% deszczu spadającego na ten dach w ciągu roku - wylicza Kamila Bogacewicz z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego. - Woda opadowa gromadzona pod przystankiem jest wykorzystywana do nawadniania pnączy na ścianie - dodaje Kamila Bogacewicz.

Posadzone wokół rośliny produkują rocznie ok. 10 kg tlenu, poprawiają jakość powietrza, zmniejszają ilość pyłów zawieszonych i innych zanieczyszczeń. To oznacza zdrowsze powietrze w przestrzeni miejskiej, podkreślają urzędnicy. Zalet jest tyle, że aż trudno nie zadać pytania, dlaczego wcześniej urzędnicy nie tworzyli zielonych przystanków, a pomył pojawił się w jesiennej kampanii wyborczej Tadeusza Truskolaskiego.

Źrodło: UM Białystok

Zobacz również