W pakowaniu pomagali żołnierze - wolontariusze z angielskiej armii tj. 32 Engineer Regiment i 26 Squadron. Transport zapewniła firma Easy Rent. Teraz dary trafią do Warszawy, gdzie paczkami zajmą się członkowie Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Następnie - kierunek Charków na Ukrainie. Miasto wciąż jest ostrzeliwane, pogrążone w wojnie. Rzeczy takie jak: śpiwory, karimaty, power banki, żywność, odzież zostaną rozdysponowane potrzebującym przez organizację działającą na miejscu.
To nie pierwsza inicjatywa na rzecz Ukrainy podjęta przez Fundację Dialog. Wcześniej dzięki wpłatom wolontariuszy, organizacja kupiła dom dla ukraińskich uchodźców. Zamieszkają tam matki z dziećmi chorymi paliatywnie i niepełnosprawnymi. "To osoby ubogie, które potrzebują wielowymiarowego wsparcia" - informuje Fundacja. Jej działania można wesprzeć m.in. poprzez internetową zrzutkę.