Tańcowała igła z nitką... Wystawa w muzeum kultury ludowej

Zakończyły się warsztaty krawieckie - najważniejsza część projektu "Tańcowała igła z nitką", na którego realizację Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej otrzymało dofinansowanie ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu EtnoPolska 2020. Uczestniczki zdobyły nowe, rzadkie umiejętności, szyły stroje ludowe. Efekty ich pracy można oglądać na wystawie w budynku szkoły z Kalinowa Solek na terenie skansenu. Otwarcie o godz. 12.

Źródło: PMKL

Źródło: PMKL

 Uczestniczki projektu zajmowały się nadbużańską odmianą ludowego stroju podlaskiego, noszoną dawniej na ternach ciągnących się wzdłuż brzegu rzeki Bug, od miejscowości Dołhobrody na południu, po wieś Hołowczyce na północy. Charakterystyczny element tego stroju, zarówno męskiego, jak i kobiecego, to lniana koszula, której ozdobą są perebory - ornament tkacki naszyty na kołnierzyku i rękawach. Mężczyźni z nadbużańskich trenów Podlasia nosili też kamizele i lniane spodnie, kobiety - spódnice z samodziału w barwne pasy, pasiaste zapaski i gorsety zdobione haftem lub zestawem guziczków.

Jeszcze przed rozpoczęciem warsztatów uczestniczki zdobyły solidną porcję wiedzy na temat folkloru Podlasia. 25 i 26 lipca wysłuchały wykładów oraz wzięły udział w wyjazdach studyjnych do Muzeum Rolnictwa im. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu i Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach. Obydwie instytucje mają w zbiorach stroje ludowe z Podlasia.

Warsztaty krawieckie rozpoczęły się 27 lipca, zakończyły 7 sierpnia. Na każdy element stroju nadbużańskiego (koszule damskie i męskie, spodnie i spódnice) krawcowe poświęciły, w zależności od stopnia skomplikowania, jeden albo dwa dni. Każda z nich samodzielnie wykonała wykroje i uszyła strój. Zajęcia prowadziła Jolanta Nierodzik ? prawdziwa mistrzyni krawiectwa, od lat zajmująca się szyciem kostiumów dla zespołów ludowych i instytucji kultury, takich jak Opera i Filharmonia Podlaska czy Teatr Wierszalin.

Zwieńczeniem projektu jest wystawa efektów pracy uczestniczek. Stroje, które uszyły, już na zawsze pozostaną w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej, skąd zespoły ludowe czy grupy teatralne będą je mogły nieodpłatnie wypożyczać.

Zobacz również