Zmiany proponowane przez Komisję Europejską to już trzeci pakiet regulacji drogowych w ostatnim czasie. Jeśli zostaną one przyjęte, producenci samochodów będą zmuszeni do wyposażania wszystkich aut w nowoczesne rozwiązania zwiększające bezpieczeństwo na drogach. Ma to dotyczyć nie tylko samochodów z wyższej półki.
Komisja proponuje, by wszystkie nowe modele samochodów były wyposażone m.in. w zaawansowany system hamowania awaryjnego, blokadę alkoholową, kamerę cofania lub czujniki czy asystenta pasa ruchu. W przypadku samochodów ciężarowych dojdą do tego m.in. systemy wykrywania pieszych czy rowerzystów na drogach
Producenci będą mieli trzy lata na dostosowanie się do nowych regulacji i zadbanie o 11 nowych systemów w każdym modelu samochodu.
Zmiany te mają pomóc w obniżeniu liczby śmiertelnych ofiar wypadków drogowych w UE. W 2017 r. na drogach państw UE zginęło ponad 25 tys. osób, a kolejnych 135 tys. zostało poważnie rannych.
Unia Europejska chce też pomagać państwom członkowskim w odpowiednich inwestycjach w ulepszenie niebezpiecznych odcinków dróg. Oba działania według Komisji mogą uratować ponad 10 tys. osób w latach 2020-30, a także uniknąć odniesienia obrażeń przez 60 tys. osób.
Przypomnijmy, że za sprawą Komisji Europejskiej od 1 kwietnia 2018 roku obowiązkowym wyposażeniem samochodów trafiających na unijny rynek jest system eCall. Urządzenie w razie wypadku automatycznie zawiadomi najbliższe centrum ratownictwa, wykonując połączenie pod numer alarmowy 112. Pisaliśmy o tym tutaj.