Preparaty jodowe zostały przekazane z magazynów centralnych na poziomy wojewódzkie
Podlaskie komendy powiatowe straży pożarnej dostały tabletki z jodkiem potasu - na wypadek wystąpienia promieniowania jądrowego.
"W ramach działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności, w związku z informacjami medialnymi dotyczącymi walk w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego" - czytamy w komunikacie MSWiA na temat dystrybucji jodku potasu.
Jak zapewnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji: w obecnej chwili takie zagrożenie nie występuje, a sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Polską Agencję Atomistyki. Służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości, a odpowiednia ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego obywatela Polski.
Nie zapadła jeszcze decyzja, w jaki sposób preparaty jodowe będą dystrybuowane do mieszkańców. - Jest opracowywany w tym zakresie plan - informuje biuro prasowe wojewody podlaskiego.
Jodek potasu był używany przez dziesięciolecia, by chronić ludzi przed skutkami awarii jądrowych. Substancja ta blokuje wchłanianie radioaktywnego jodu-131.
Dystrybucja jodku potasu w szkołach?
Dziś w mediach pojawiły się informacje o tym, że środek chroniący przed promieniowaniem, może być rozdawany w szkołach, jeżeli dojdzie do sytuacji, w której będzie taka potrzeba. Jak podaje "Rzeczpospolita" informacje o tym, że szkoły będą takim pośrednikiem napływają do Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty [przyp. red. to organizacja, która zrzesza dyrektorów szkół z całego kraju].
M.in. podlascy dyrektorzy biorą udział w spotkaniach z samorządowcami. Na razie nie zapadła żadna decyzja w tej sprawie.
- Dystrybucja jodku potasu jest standardową procedurą; eksperci dzisiaj nie wskazują na jakiś zasadniczy wzrost zagrożenia radiacyjnego, ale polski rząd, jako rząd odpowiedzialny, woli być przygotowany na każdy, nawet czarny scenariusz - mówił w czwartek, w Programie Pierwszym Polskiego Radia szef KPRM Michał Dworczyk.
Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.