Szkoła z perspektywą stałej pracy

Ruszyła rekrutacja do Branżowej Szkoły I Stopnia nr 10 w Białymstoku. Od września młodzież zacznie tu naukę zawodów: mechatronik, operator obrabiarek skrawających, magazynier-logistyk, elektronik. Pracodawcy płacą za praktyki i obiecują zatrudnienie absolwentów na stałe. Akcję uruchomienia klas koordynuje Klaster Obróbki Metali.

Praktyki szkolne w zakładach pracy /fot. mat.prasowe szkoły/

Praktyki szkolne w zakładach pracy /fot. mat.prasowe szkoły/

Alex, Samasz, AC, Jazon, ChM, Budrad - te firmy włączyły się w inicjatywę, którą zapoczątkował Tadeusz Ożarowski, szef spółki Alex z Kleosina, produkującej samochodowe instalacje gazowe. Dzięki jego staraniom w ubiegłym roku kilkunastu nastolatków rozpoczęło naukę w klasie mechatronicznej. Chłopcy odbywający praktyki otrzymali umowy o pracę jako pracownicy młodociani i zaczęli zarabiać swoje pierwsze pieniądze. Tak też będzie i teraz, a oferta edukacyjna teraz obejmuje nowe kierunki.

- W firmach brakuje fachowców. Stąd też odpowiedź w postaci utworzenia kierunków, które będą kuźnią przyszłych kadr. Uczniowie zobaczą, jak wygląda środowisko pracy w podlaskich zakładach, a po ukończeniu szkoły będą mieli fach w ręku i perspektywę rozpoczęcia pracy "od zaraz" - mówi Sebastian Rynkiewicz, prezes i koordynator Klastra Obróbki Metali. - Przedsiębiorcy myślą przyszłościowo, wzięli po prostu sprawy w swoje ręce, nie czekając na to, co wydarzy się w systemie edukacji.

Tadeusz Ożarowski pozytywnie ocenia dotychczasowy przebieg projektu. Do firmy Alex trafiło na praktyki sześciu pierwszoroczniaków. Jak przyznaje, chłopcy są chętni do pracy, bo zarabiają pieniądze.

- Dlatego też możemy od nich wymagać zaangażowania. Na miejscu uczą się zasad i standardów panujących w naszym przedsiębiorstwie, wdrażają się w nasz tryb pracy. Jako absolwenci będą obeznani z tym, co i jak robimy. To potencjalni pracownicy, których warto zatrudnić - podkreśla Tadeusz Ożarowski.

Zdaniem Agnieszki Guzik, wicedyrektorki Branżowej Szkoły I Stopnia nr 10 w Białymstoku, zawód mechatronika jest potrzebny w podlaskich przedsiębiorstwach, więc uczniowie z pewnością po ukończeniu szkoły nie będą mieli kłopotu z miejscem pracy.

- Już dziś mają gwarancję zatrudnienia w miejscach odbywania praktyk. Realizacja projektu rozwija się dzięki zaangażowaniu pracodawców i stałej współpracy ze szkołą. Jak widać, zapotrzebowanie jest i na inne zawody, stąd kolejne kierunki wchodzą do naszej oferty. Firmy chcą inwestować w praktyczną naukę zawodu i pracowników młodocianych. Widzą w tym przyszłość. Z ich inicjatywy i z potrzeby rynku pracy powstają nowe kierunki kształcenia: operator obrabiarek skrawających, magazynier-logistyk. Na wszystkich uczniów czekają miejsca praktyk u podlaskich przedsiębiorców od września 2020 r. - wyjaśnia.

Mechatronik to zawód dla tych, którzy interesują się nowinkami technicznymi, przygotowujący do sprawnego posługiwania się najnowocześniejszym sprzętem. Absolwent tego kierunku stanie się specjalistą z zakresu informatyki, elektroniki, elektrotechniki, mechaniki, sterowania, automatyki czy robotyki. 

Z kolei operator obrabiarek skrawających obsługuje i utrzymuje w należytym stanie technicznym nowoczesne maszyny do obróbki skrawaniem. Są to zarówno maszyny sterowane cyfrowo, jak i tradycyjne obrabiarki służące do kształtowania przedmiotów z metalu i tworzyw sztucznych. 

Branżowa Szkoła I Stopnia nr 10 w Białymstoku mieści się przy ulicy Choroszczańskiej 29. Jest częścią Zespołu Szkół, który tworzą szkoła podstawowa i liceum dla dorosłych. Placówka istnieje od 25 lat. Kształcenie zawodowe realizuje w branży usługowej, gastronomicznej, mechanicznej, budowlanej oraz metalowej.

Ze względów bezpieczeństwa, z powodu panującej epidemii koronawirusa, obecnie wniosek do szkoły o przyjęcie można uzupełnić online na stronie: www.zsbialystok.edu.pl.

Zobacz również