– Silnie wiejący wiatr oraz połamane drzewa i gałęzie uszkodziły 19 dachów w domach mieszkalnych i na budynkach gospodarczych. W jednym przypadku dach został całkowicie zerwany z budynku gospodarczego. W działaniach zaangażowanych było: 368 zastępów i 1709 strażaków – przekazał w porannym komunikacie w poniedziałek mł. bryg. Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Strażacy poinformowali, że nie było przypadków, w których w wyniku burz ucierpieliby ludzie.
– W ciągu ostatniej doby na terenie woj. podlaskiego odnotowaliśmy 248 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków niekorzystnych warunków atmosferycznych. Najwięcej na terenie pow. białostockiego – 51 augustowskiego – 25, wysokomazowieckiego – 20, grajewskiego – 20, suwalskiego, monieckiego – po 19. W pozostałych powiatach poniżej 15 – przekazał mł. bryg. Piotr Chojnowski.
Burze nad województwem podlaskim przechodziły przez całą niedzielę, aż do późnych godzin nocnych. Przemieszczały się z południowego wschodu w kierunku północnym i północno-zachodnim. Jak podał IMGW, burzom towarzyszyły opady deszczu o natężeniu do 10-15 mm/h oraz porywy wiatru do 90 km/h (lokalnie do 100 km/h).
Po niedzielnych upałach (do 32 st. C) w poniedziałek po burzach temperatura spadła do 17-18 stopni C.