Obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka. To święto małych wojowników

17 listopada przypada Światowy Dzień Wcześniaka. Święto pomaga zrozumieć co zbyt wczesne pojawienie się na świecie oznacza dla maluszków, ale także z jakimi bolączkami muszą zmagać się ich rodzice i lekarze.

17 listopada obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka [fot. Paulina Górska, Bia24]

17 listopada obchodzimy Światowy Dzień Wcześniaka [fot. Paulina Górska, Bia24]

17 listopada to szczególny dzień dla wszystkich rodzin wcześniaków

Fundacja "Mali Wojownicy" po raz kolejny organizuje w Białymstoku obchody Światowego Dnia Wcześniaka.

- W tym roku Dzień Wcześniaka jest wyjątkowy, ponieważ trwa pandemia i nie możemy spotkać się w dużej grupie na sali zabaw. Dlatego spotykamy się na świeżym powietrzu, by wspólnie pospacerować i celebrować ten najważniejszy dla nas dzień w roku. Wcześniaki dostaną upominki, a rodzice będą mogli porozmawiać z naszymi specjalistami, którzy pracują w Fundacji - powiedziała Sylwia Wesołowska, prezes Fundacji Mali Wojownicy, a także mama wcześniaka.

Wcześniactwo to walka o życie, o to, by dziecko mogło funkcjonować poza szpitalem. Takie dzieci rodzą się często z niedojrzałym każdym układem wewnętrznym, co wymaga długoletniiej rehabilitacji oraz terapi. Dotyczy to głównie skrajnych wcześniaków, urodzonych między 22-26 tygodniem ciąży. 

- Wcześniak to zarówno dziecko urodzone 2-3 tygodnie przed czasem, jak i dziecko urodzone 3,5 miesiąca za wcześnie. Tak naprawdę na początku to jest walka o życie. Taki 500-600 gramowy maluszek nie ma możliwości samodzielnego przeżycia poza łonem matki, dlatego tak ważny jest sprzęt, który jest w szpitalach. Dzieci wychodzące ze szpitala mogą funkcjonować poza nim, ale to dopiero początek drogi przez rehabilitację, terapię i przez możliwość później samodzielnego funkcjonowania, już jako dorosły człowiek - mówi Sylwia Wesołowska.

Przez najbliższy miesiąc (do 17 grudnia) w ramach obchodów Światowego Dnia Wcześniaka będą organizowane m.in. szkolenia dla rodziców i spotkania ze specjalistami. Ich tematyka jest różnorodna. Będzie można na przykład dowiedzieć się więcej o zabawach sensorycznych, wybiórczości pokarmowej czy wykorzystaniu Montressori w terapii. Chętni na poszczególne spotkania mogą zapisać się na Facebooku Fundacji "Mali Wojownicy".

Fundacja "Mali Wojownicy" ma na celu wszechstronne wsparcie rodziców, zwłaszcza dzieci przedwcześnie urodzonych, z problemami okołoporodowymi i rozwojowymi oraz niepełnosprawnych.

Wsparcie laktacyjne

- Nie zapominajmy o tym, że dla wcześniaka nieoceniona jest wartość mleka mamy. To niezwykle cenne lekarstwo. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy najzwyczajniej tego pokarmu zabraknie lub trzeba nie niego poczekać, np. wywołać laktację. Są też mamy, które nie mogą karmić z powodów losowych, życiowych. Wcześniaki mogą wówczas skorzystać pokarmu z Banku Mleka Kobiecego - mówi w rozmowie z nami Danuta Katryńska, założycielka marki Milklab, która została: "liderem profesjonalnego wsparcia kobiet w okresie laktacji".

Banki Mleka powstały w Polsce dzięki pasji i zaangażowaniu środowiska matek i profesjonalistów skupionych wokół Fundacji Banków Mleka Kobiecego.

Danuta Katryńska prowadzi największą w woj. podlaskim wypożyczalnię profesjonalnych laktatorów, ale jej marzeniem i celem, który stara się zrealizować jest także stworzenie banku mleka kobiecego w regionie. Obecnie mamy w Polsce 16 takich placówek, po dwie w Warszawie i Rzeszowie, a także w: Gdyni, Gdańsku, Szczecinie, Toruniu, Poznaniu, Łodzi, Zielonej Górze, Wrocławiu, Opolu, Rudzie Śląskiej i Krakowie.

- Banki mleka są potrzebne. Na przykład takiej mamie, która jest w trakcie chemioterapii, która nie ma własnego pokarmu, trudno jest powiedzieć, że jej dziecko nie dostanie mleka kobiecego, tylko dostanie mleko z mieszanki - mówi Katryńska. 

Galeria

Zobacz również