W listopadowy wieczór na białostocki cmentarz wojskowy przyszły całe rodziny, osoby starsze oraz młodzież, w tym harcerze, a także przedstawiciele środowisk patriotycznych i służb mundurowych.
- Nasza akcja ma na celu przypomnienie przedwojennej tradycji, kiedy mieszkańcy miast, rodziny z dziećmi, grupy rekonstrukcyjne, żołnierze oraz harcerze zwiedzali cmentarze, zapalając znicz na mogiłach w swoim mieście, a ktoś inny zapał znicz w innej części kraju czy świata. Tam, gdzie znajdują się groby bliskich im poległych żołnierzy - mówił Andrzej Bieluczyk, organizator wydarzenia ze Stowarzyszenia "Grupa Wschód".
Znicze na mogiłach zapalono w wielu miastach i miejscowościach w regionie, ale Światło Pamięci Niezwyciężonym to także akcja o zasięgu międzynarodowym. Jej celem jest upamiętnienie polskich bohaterów, których groby rozsiane są po całym świecie. Do akcji przyłączyły się m.in. Wileńszczyzna, Ukraina, Łotwa, Uzbekistan, Włochy i Wielka Brytania. Znicze zapłonęły w całym kraju, od morza aż po miejscowości na południu naszej ojczyzny.
W 105. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości do organizacji wydarzenia przez Stowarzyszenie "Grupa Wschód" przyłączyło się blisko 250 stowarzyszeń i instytucji.