Dostawy karabinków Grot mają na celu standaryzację uzbrojenia pośród jednostek wojskowych oraz innych formacji uzbrojonych. Produkowane w fabryce w Radomiu karabinki GROT to broń, którą posługują się żołnierze Wojska Polskiego, w tym Wojska Obrony Terytorialnej. Straż Leśna dostała Groty model C16 FB-A2. Taki karabinek kosztuje ok. 9,6 tys. zł.
W białostockiej regionalnej dyrekcji Groty trafią do strażników we wszystkich 31 posterunkach Straży Leśnej (po dwa na jeden posterunek). To znaczy, że będą w każdym z 31 nadleśnictw. Dotychczas strażnicy na wyposażeniu mieli pistolety Glock (i one pozostają).
Straż Leśna to umundurowana i uzbrojona formacja o uprawnieniach policyjnych. Stanowi ona wsparcie dla Służby Leśnej w zwalczaniu przestępstw i wykroczeń zaliczanych do szkodnictwa leśnego (bezprawne korzystanie z lasu, kłusownictwo, kradzież drewna z lasu państwowego oraz kradzież lub zniszczenie mienia nadleśnictwa).
Strażą Leśną kieruje główny inspektor Służby Leśnej, podporządkowany dyrektorowi generalnemu Lasów Państwowych, jednostkami zaś straży są posterunki w nadleśnictwach podporządkowane nadleśniczemu oraz grupy interwencyjne w regionalnych dyrekcjach Lasów Państwowych podlegające dyrektorowi Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Straż Leśna to formacja, która w skali kraju liczy około 3000 osób.
Partię 51 karabinków Grot przekazali 23 września w Białymstoku pracownicy fabryki broni w Radomiu. Na miejscu zapoznali strażników z obsługą nowej broni. Przewidziane są w najbliższym czasie szkolenia dla strażników.
W komentarzach prasowych po informacji o nowym wyposażeniu strażników leśnych czytamy, że prawdopodobnie zakupów tych dokonano w związku z działaniami polegającymi na wspieraniu Straży Granicznej (SG) i wojsk operacyjnych na terenach przylegających do granicy polsko-białoruskiej.