Statek Widmo wygrał pływanie na byle czym w Augustowie

Pływadeł było 16, ludzi obserwujących te cuda – tysiące. W Augustowie na Netcie rozstrzygnięto kolejny letni konkurs – Mistrzostwa Polski w Pływaniu na Byle Czym „Co ma pływać nie utonie”. W tym roku wygrał „Statek Widmo” galeon z czasów Krzysztofa Kolumba – dzieło ekipa entuzjastów z Raciborza.

Zwycięski Statek Widmo na Netcie w Augustowie [fot. J. Szubzda Polskie Radio Białystok]

– Dziób statku zwieńczony jest piękną rzeźbą. Sam statek ma 11 metrów długości i blisko 7 metrów wysokości. Jednostka jest licytowana, a pieniądze zostaną przeznaczone na cel charytatywny – powiedział Marek Gąsiorowski z Polskiego Radia Białystok, współorganizatora imprezy. Statek kupił za 1800 zł przedsiębiorca z Augustowa. Pieniądze z licytacji trafią na rzecz białostockiego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom z Porażeniem Mózgowym Jasny Cel.

Transmisja mistrzostw przygotowana przez Polskie Radio Białystok

Jak mówili sami konstruktorzy statku – budowali go przez 40 dni. Za zwycięstwo w konkursie zdobyli główną nagrodę – 15 tysięcy zł.

Drugie miejsce i 10 tys. zł wywalczyła również drużyna z Raciborza, która przygotowała pływadło o nazwie „Świerszcz Filip” (ten z „Pszczółki Mai”).

Trzecie miejsce i 7 tys. zł wywalczyła „Augustowska Pszczoła” – pływadło zrobione przez ekipę z z Augustowa.

Większość z 16 pływadeł zaprezentowanych w tym roku na Netcie skonstruowano z materiałów z odzysku – plastikowych butelek, puszek, opon, itp. Jedyny warunek, jaki stawiają organizatorzy przed uczestnikami konkursu jest utrzymanie się wehikułu na wodzie podczas prezentacji.

Przy okazji zawodów w Augustowie na Błoniach odbywa się piknik dla mieszkańców i turystów. Co roku imprezę odwiedza kilkanaście tysięcy osób.

Mistrzostwa organizuje Polskie Radio Białystok wspólnie z Podlaskim Urzędem Marszałkowskim i miastem Augustów.