Sprzedana działka pod inwestycje, ale czy ktoś kupi kolejnych kilkanaście?

Po czterech latach starań urzędowi miejskiemu w Białymstoku udało się w końcu sprzedać teren inwestycyjny na białostockich Dojlidach. Prawie półtorahektarową działkę kupił lokalny przedsiębiorca za niemal 2 mln zł. Urząd ma nadzieję, że na sprzedanych ostatnio czterech działkach powstaną zakłady dające białostoczanom nowe miejsca pracy. Na sprzedawanych od 2016 roku terenach inwestycyjnych udało się sprzedać cztery działki. Pozostaje jeszcze czternaście, na które nie ma zainteresowanych nabywców.

Białostockie tereny inwestycyjne na Krywlanach /fot. Bia24/

Białostockie tereny inwestycyjne na Krywlanach /fot. Bia24/

Sprzedana w połowie lutego nieruchomość to niezabudowana działka o powierzchni 1,3006 ha, położona na Dojlidach, sprzedawana w ramach terenów Parku Naukowo-Technologicznego. Cena uzyskana w przetargu z 19 lutego 2021 r. to 1 mln 970 tys. 100 zł netto. 

To był kolejny już przetarg na sprzedaż tej działki oznaczonej numerem 788/24 w obrębie nr 21 Dojlidy. Urząd miejski wcześniej pięciokrotnie próbował sprzedać ten grunt - od grudnia 2016 roku (w pierwszym przetargu cena wywoławcza sięgała 2,2 mln zł). Działka położona jest w okolicy ulic Fr. Kapińskiego i św. Proroka Eliasza. Do przetargu przystąpiła jedna zainteresowana firma - Paulina Łukjaniuk Spółka Jawna. Podczas przetargu firma ta zaproponowała o 100 zł więcej niż wynosiła cena wywoławcza. I wygrała przetarg. 

Jak informuje departament komunikacji społecznej urzędu miejskiego, spółka ma zamiar w tym miejscu "wybudować centrum logistyczne sklepu internetowego oraz przenieść tam siedzibę firmy wraz z oddziałami handlu hurtowego i detalicznego".

Nie odbył się natomiast zaplanowany na ten sam dzień 19 lutego 2021 r. kolejny już przetarg na sprzedaż sąsiedniej działki o numerze 788/23 i powierzchni 1,3498 ha. Nie było zainteresowanych nabyciem tej nieruchomości wystawionej na sprzedaż z ceną wywoławczą 2,180 mln zł netto. Miasto próbuje sprzedać ten grunt od 2016 roku (było już pięć przetargów). Na początku proponowało cenę 2,4 mln zł.

Sprzedaż działki nr 788/23 to w ostatnim czasie to czwarta udana transakcja urzędu miejskiego - podkreśla prezydent Tadeusz Truskolaski. 

- Sprzedaż działek i ich zagospodarowanie z pewnością wpłyną na gospodarczy rozwój Białegostoku i powstanie nowych miejsc pracy. Dzięki sprzedaży tych nieruchomości do budżetu wpłynie łącznie prawie 17,8 mln zł - powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.

Urząd ma jeszcze do sprzedania 14 działek na Dojlidach oraz przy lotnisku Krywlany. Wszystkie są przeznaczone pod inwestycje i wszystkie miasto próbuje sprzedać od czterech lat. 

Urząd sprzedał w lutym tego roku działkę inwestycyjnej na Dojlidach w ramach projektu Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. Tę nieruchomość o powierzchni 0,8402 ha kupiła białostocka firma Apoz, która zaproponowała cenę 1 mln 150 tys. 100 zł. To był kolejny przetarg, wcześniej cena wywoławcza wynosiła 1,350 mln zł. 

Miasto sprzedaje też tereny przy lotnisku Krywlany - to w ramach Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Próbuje od 2017 roku. Na razie udało się sprzedać w sumie trzy działki 

Pierwszą ze sprzedanych ostatnio nieruchomości inwestycyjnych nabyła firma Cezar Przedsiębiorstwo Produkcyjne. Działka o powierzchni 2,5991 ha w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej na Krywlanach uzyskała w przetargu cenę 5,44 mln zł netto. 

Firma Cezar z siedzibą w Ełku, działająca w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych, zamierza uruchomić w Białymstoku zakład produkcyjny z częścią magazynową. Warszawska firma Cube ID planuje na zakupionym terenie wybudować fabrykę inteligentnych urządzeń elektronicznych. Natomiast firma Apoz - białostocki producent zadrukowanych tkanin naturalnych i poliestrowych - uruchomi zakład produkcyjny.

Kolejną niezabudowaną nieruchomość o powierzchni 2,9174 ha i 2,9030 ha, znajdującą się na Krywlanach, objętą SSSE, kupiła firma Cube ID. Cena uzyskana w przetargu za tę działkę to ponad 9,206 mln zł netto. 

Jednocześnie z wymienionymi wyżej działkami urząd miejski chciał sprzedać także jeszcze jeden "kawałek" terenów inwestycyjnych przy lotnisku. Chodzi o połączone trzy działki o numerach 1/42, 1/43, 1/44 o łączniej powierzchni 8,82 ha. Pierwszy przetarg ogłoszony pod koniec sierpnia 2020 r. z ceną wywoławczą 19,21 mln zł nie wzbudził zainteresowania inwestorów. Drugi przetarg ogłoszony pod koniec listopada 2020 r. z ceną wywoławczą już 13,45 mln zł również nie przyciągnął zainteresowanych inwestorów, co urząd stwierdził 12 lutego 2021 roku: "Przetarg zakończył się wynikiem negatywnym, z powodu braku chętnych". 

Informacje o wszystkich przetargach możemy znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej. 

Galeria

Zobacz również