– Groby obrońców Ojczyzny na tym cmentarzu są w złym stanie. Będziemy je czyścić ręcznie, bo nie możemy ze względu na historyczny charakter tego miejsca używać maszyn. Dlatego bierzemy szpachelki, druciaki i czyścimy, myjemy, porządkujemy to miejsce – mówi Andrzej Bieluczyk organizator akcje ze Stowarzyszenia Grupa Wschód.
Prace rozpoczynają się w piątek o godzinie 17. Organizatorzy akcji zapewniają szczotki oraz szpachelki, worki na śmieci oraz... miłą atmosferę pracy. „Jeśli ktoś ma swoje narzędzia, miło będzie, jak je zabierze” piszą na facebookowym wydarzeniu.
„Bierzmy przykład z mieszkańców Warszawy, którzy przed 1 sierpnia sprzątają i dokładnie czyszczą wszystkie groby powstańców, a jest ich ogromna ilość” – dodają organizatorzy.
Prace potrwają kilka godzin, a organizatorzy zapowiadają, że będą kontynuowane w sobotę
Jak mówi Andrzej Bieluczyk, w akcji na pewno wezmą udział członkowie Combat Alert 1001 Białystok, harcerze. Młodzież z Podlaskiej Wojewódzkiej Komendy OHP sprzątała groby już dziś, bo w piątek młodzież ma już zaplanowane inne zajęcia.
– Patrząc na to, co robia Polacy na Kresach, a dzięki portalom społecznościowym można zobaczyć, jak oni dbają o te cmentarze, jak dbają o historię. To ten tu cmentarz dla nas jako białostoczan to powinien być duży wstyd – podkreśla Andrzej Bieluczyk. Dodaje, że na Cmentarzu Wojskowym w Białymstoku trzeba przeprowadzić gruntowne prace remontowe: porządkowanie nagrobków, bo niektóre krzyże się rozpadają, nie widać nazwisk i napisów. Oryginalne pomniki z lat 30. ubiegłego wieku także są mocno zaniedbane, że nie widać już napisów.
– Przykre to, ale tak właśnie zacieramy naszą historię – dodaje Andrzej Bieluczyk.
Zapraszamy do obejrzenia zapisu video naszej transmisji konferencji prasowej Stowarzyszenia Grupa Wschód