Śmierć ucznia I LO w Białymstoku. Są wyniki sekcji zwłok

Tragedia w jednej z białostockich szkół. W poniedziałek (6.12) uczeń I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku zaczął wymiotować i tracić przytomność podczas lekcji, zmarł po przewiezieniu do szpitala. Znane są wstępne wyniki sekcji zwłok chłopca.

Zmarł uczeń III klasy I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku [fot. Karol Zalewski/bia24.pl]

Zmarł uczeń III klasy I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku [fot. Karol Zalewski/bia24.pl]

Według wstępnych wyników sekcji zwłok 17-letniego ucznia III klasy I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku, chłopiec najprawdopodobniej zatruł się chemikaliami. Śledczy z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe, którzy prowadzą postępowanie w tej sprawie w kierunku popełnienia czynu z art. 155 Kodeksu Karnego (nieumyślnego spowodowania śmierci, przyp. red.), zlecili dodatkowe badania toksykologiczne. Mogą potrwać nawet ok. 2 miesięcy.

- Wcześniej dokonaliśmy oględzin miejsca zamieszkania chłopca, poprzedzonych wizytą specjalistycznej jednostki Straży Pożarnej, która sprawdziła czy nie ma zagrożenia. Odnaleźliśmy szereg substancji chemicznych, fiolek, próbek, które zostały zabezpieczone i zostaną poddane badaniu - mówi nam prokurator Wojciech Zalesko.

Uczeń pasjonował się chemią, chodził na dodatkowe zajęcia z tego przedmiotu, miał kupować chemikalia przez internet. Śledczy zabezpieczyli komputer, którego używał 17-latek, by sprawdzić, jak je pozyskiwał i czy pochodziły z legalnego źródła.

Nagła śmierć

O śmierci nastolatka poinformowało I Liceum Ogólnokształcące w Białymstoku na swojej stronie internetowej: "Z ogromnym smutkiem zawiadamiamy o śmierci naszego Ucznia, Kolegi i Przyjaciela - Kamila z klasy 3M1. Składamy szczere wyrazy współczucia łącząc się w bólu z Mamą i Tatą Kamila, Jego Bratem oraz całą Rodziną. Przytulamy do serca Wychowawczynię i wszystkich Uczniów klasy 3M1. Bądźmy razem".

W poniedziałek (6.12) ok. południa, 17-latek zaczął wymiotować podczas lekcji i tracić świadomość. Chłopcu pomocy przedmedycznej udzieliła wychowawczyni i pielęgniarka, natychmiast wezwano pogotowie. Przewieziono go do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł. Kamil w 2023 r. przystępowałby do egzaminu maturalnego.

- Uczniowie są bardzo przejęci, wszyscy jesteśmy smutni. To bardzo trudny czas, z którym musimy sobie poradzić - zaznacza w rozmowie z nami Ewa Mituła, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Białymstoku.

Wsparcie dla uczniów

"Pozostawiłeś pustkę. Już zawsze w naszej klasie będzie jedno wolne miejsce, już nikt nie uśmiechnie się tak jak Ty potrafiłeś w każdej sytuacji. Na zawsze zostaną z Nami, w pamięci, chwile spędzone z Tobą. Na zawsze zapamiętamy Twój błysk w oku, który widzieliśmy, kiedy mówiłeś o chemii. Na zawsze zapamiętamy Cię jako pełnego energii i uśmiechu człowieka. Pożegnania są bardzo trudne, lecz my się z Tobą nie chcemy żegnać, bo nieustannie jesteś obecny w naszych sercach. Do zobaczenia" - napisali na profilu facebook'owym szkoły uczniowie i wychowawczyni klasy, do której uczęszczał zmarły chłopiec.

Nastolatkom udzielana jest pomoc psychologiczna. Dwa dni temu (7.12) klasa Kamila odbyła trzygodzinną sesję z dwojgiem psychologów, resztę dnia spędzili ze swoją wychowawczynią. Wczoraj (8.12) z psychologami spotkali się rodzice uczniów.

- Odbyła się też krótka informacyjna rada pedagogiczna, by przekazać wszystkim rzetelną informację i fakty na temat tego zdarzenia, aby nie pozostawić domysłów. Szukam wciąż wsparcia psychologicznego dla naszej kadry pedagogicznej - dodaje dyrektor szkoły.

Galeria

Zobacz również