SLD do wyborów chce razem z PO

Przytłaczająca większość członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej chce, by ich partia startowała w wyborach w koalicji. Liderzy podlaskich struktur partii poinformowali o wynikach referendum wewnątrzpartyjnego na temat udziału w jesiennych wyborach parlamentarnych. - Skoro partia chce koalicji, to szukamy najszerszej i dającej największe szanse na zwycięstwo - mówi Piotr Kusznieruk, lider SLD w Podlaskiem.

SLD szuka szerokiej koalicji wyborczej /fot. H. Korzenny Bia24/

SLD szuka szerokiej koalicji wyborczej /fot. H. Korzenny Bia24/

Wśród członków SLD w całej Polsce przeprowadzono referendum wyborcze. Pytanie jedno - do wyboru dwie odpowiedzi. Czy chcesz, by SLD brała udział w wyborach parlamentarnych samodzielnie, czy też by partia weszła w koalicję wyborczą z innym ugrupowaniem. Odpowiedź - 85 procent uczestników referendum opowiedziało się za wejściem w koalicję. Vox populi, vox Dei - uznały władze partii i podjęły rozmowy z największą jak dotychczas siłą opozycyjną, czyli Platformą Obywatelską bądź szerzej - Koalicją Obywatelską. 

Jak informuje Piotr Kusznieruk, szef podlaskich struktur partii, rozmowy Czarzasty - Schetyna trwają, spotkania odbywają się kilka razy w tygodniu, uzgadniana jest koalicyjna płaszczyzna porozumienia. 

SLD jest otwarte na koalicje również z innymi ugrupowaniami, zarówno partią Razem, Zielonymi, jak i Wiosną Roberta Biedronia. Mozę to przypadek, ale Wiosnę jako ewentualnego koalicjanta szef podlaskiego SLD wymienia dopiero na końcu listy. 

- Rozmowy na temat koalicji w regionach jeszcze nie podejmowaliśmy, bo kolejność jest taka, że najpierw porozumieją się władze centralne potencjalnych koalicjantów, a później dopiero na takim już gruncie będziemy rozmawiać lokalnie - mówi Piotr Kusznieruk. - Myślę, że gdy tylko dostanę sygnał z naszej centrali o uzgodnionym porozumieniu, od razu zadzwonię do Roberta Tyszkiewicza [szef PO w regionie - przyp. red.] i umówię się na spotkanie - dodaje Kusznieruk.

Czy będzie jeden wielki blok opozycji wobec PiS-u? Wiele zależy od Polskiego Stronnictwa Ludowego, które deklaruje samodzielny start w wyborach ze względów ideowych. Piotr Kusznieruk liczy na możliwość porozumienia również z PSL, choć zastrzega, że SLD stoi twardo na stanowisku uwolnienia Państwa od wpływów Kościoła. 

Dzień przed deklaracją SLD - w poniedziałek (1.07) wolę budowania koalicji również z PO zgłosiło ugrupowanie Wiosna Roberta Biedronia, mimo że wcześniej działacze Wiosny deklarowali budowanie szerokiej koalicji lewicowej (bez PO). 

O potrzebie wspólnego szerokiego bloku antyPiS-owskiego od eurowyborów mówi Grzegorz Schetyna, przywódca PO. Już w wyborach do Parlamentu Europejskiego SLD wszedł do szerokiej Koalicji Europejskiej razem z Platformą Obywatelską Nowoczesną, Partią Zieloni 

Zobacz również