Bez powstańców styczniowych nie byłoby naszej wolności dziś. Dlatego w Kopnej Górze wojewoda podlaski, władze Supraśla, leśnicy, harcerze, regionaliści skupieni w lokalnych stowarzyszeniach oddali cześć powstańcom - na czele z białostockim IPN-em, który tę uroczystość zorganizował. Wojenny cmentarz na skraju lasu, w dolinie Sokołdy, po takich wydarzeniach zawsze malowniczo wygląda wieczorem - rozświetlony ciepłym płomieniem zniczy i pamięci.
159. rocznica powstania styczniowego w Kopnej Górze [fot. UM Supraśl]
W Kopnej Górze przeplatają się powstania: listopadowe ze styczniowym. Choćby w legendzie opowiadanej przez kolejne pokolenia mieszkańców pobliskiej Sokołdy - o ciągnących się aż do Borek oddziałach powstańczych. Przeplatają się też mogiły - bo przez całe stulecia obok siebie (pod jednym krzyżem) byli pochowani powstańczy styczniowi i listopadowi. Od prawie 10 lat są już dwa miejsca pamięci. To jedno z miejsc wartych odwiedzenia - na powstańczym szlaku. Obok jest Arboretum imienia powstańców 1863 roku.
Są też powstańcze ślady w Muzeum Pamięci Sybiru i syberyjskie losy zesłanych buntowników - 38 tysięcy powstańców trafiło za karę na Sybir! Kto z Was słyszał o powstaniu zabajkalskim? To echo powstania styczniowego - desperacki zryw polskich buntowników, stłumiony przez carskie wojsko.
159. rocznica powstania styczniowego w Puszczy Białowieskiej [fot. Nadleśnictwo Hajnówka]
Puszcze dawały schronienie powstańcom - również Knyszyńska, Augustowska, Białowieska. To leśnicy znają miejsca potyczek i o nich pamiętają, zwłaszcza przy takich rocznicach. Anonimowi nie są też ludzie, którzy walczyli. Zapamiętajcie: Władysława Cichorskiego „Zameczka”, Konstantego Ramotowskiego „Wawra”, Walerego Wróblewskiego. Oni dowodzili na naszych terenach 159 lat temu - byli postrachem dla wrogów Polski.
Jakie jeszcze miejsca? Na skraju Nowej Woli (gm. Michałowo) jest biała kapliczka. W Mostowlanach (gm. Gródek) - dziś w zamkniętej strefie przygranicznej - jest pomnik legendarnego już dowódcy Konstantego „Kastusia” Kalinowskiego. On się tam urodził. Chcecie więcej?
Jaworówkę (gm. Dobrzyniewo Duże) car spalił za pomoc powstańcom styczniowym, a mieszkańców zesłał na Syberię. Twardzi ludzie nad rzeką Jenisjej założyli wieś, którą nazwali... Jaworówka! Wreszcie: szlak powstańczy - prowadzący przez malowniczą górę św. Anny i pobliski Królowy Most (to tu, w starej kaplicy powstańcy przysięgali wierność Bogu i Ojczyźnie). Jest uroczysko Piereciosy, szubienica w Choroszczy. Jest też pamięć, choć minęło 159 lat od powstania.
Krzyż ze spalonej Jaworówki jest na wystawie stałej Muzeum Pamięci Sybiru [fot. MPS]