"Nasi przyjaciele i przyjaciółki z Białorusi walczą o swoją wolność, o możliwość życia w demokratycznym i wolnym kraju. Po latach brutalnych rządów Łukaszenki naród białoruski upomniał się o wolność. Bratni i siostrzany naród, który przez wieki żył z Polakami w jednym państwie - Rzeczpospolitej Obojga Narodów - walczy o swoją podmiotowość, o prawo do decydowania o swojej teraźniejszości i przede wszystkim przyszłości" - mówią organizatorzy koncertu.
- Uważamy, że my obywatele Białegostoku i Podlasia mamy szczególny moralny obowiązek pokazać naszą solidarność w sposób jak najbardziej słyszalny i widzialny. Chcemy być razem z Białorusinami, chcemy wesprzeć ich słuszne pragnienia. Zróbmy to tak, jak przed laty w Polsce w czasach "Solidarności", to znaczy pokojowo, z serca, przez muzykę. Bądźmy solidarni. Zagrajmy dla nich koncert serca i wolności, koncert marzeń - mówią jednym głosem organizatorzy wydarzenia Paweł Stankiewicz, Radosław Puśko i Piotr Stankiewicz z Fundacji Tutaka.
Organizatorzy zapraszają w piątek 2 października o godz. 18.00 na plac Piłsudskiego przed Teatrem Dramatycznym w Białymstoku.
Proszą przy tym wszystkich, którzy wybiorą się na koncert - "nie zapomnijcie wziąć ze sobą białoruskich flag biało-czerwono-białych i oczywiście polskich biało-czerwonych!"