- Program obejmuje wszystkie jednostki samorządu. Na razie to pilotaż, docelowo wypracujemy jak najbardziej doskonałe zasady tego programu - mówił dziś wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podczas spotkania informacyjnego z samorządowcami.
Samorządy mogą liczyć na dofinansowanie w wysokości nawet 95 proc. kosztów inwestycji. Cała pula wynosi 20 mld zł i nie jest podzielona na regiony. Wnioski o dofinansowanie przyjmuje bank BGK, który dokona kwalifikacji i oceny wniosków. - O przyznaniu dofinansowania będzie decydowała komisja, którą utworzy premier -dodał wojewoda.
Zgodnie z zasadami pilotażu do 31 lipca 2021 r. każdy samorząd może złożyć trzy wnioski w tym jeden wniosek bez limitu kwoty, jeden do kwoty wsparcia 30 mln zł, jeden do kwoty 5 mln zł.
O szczegółach i trybie składania wniosków mówił podczas konferencji prasowej w Białymstoku Radosław Kwiecień z zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. Samorządy muszą mieć zapewniony do planowanych inwestycji wkład własny. - Rozliczanie inwestycji następuje z dołu i tą płatność wykonuje BGK - mówił Kwiecień. Ocenił, że program będzie "wehikułem inwestycyjnym", ma pomóc w likwidacji różnic między słabszymi i mocniejszymi regionami nie tylko w Polsce, ale i w Europie". Priorytetami w programie są gospodarka niskoemisyjna, efektywna energetyka, ekologiczny transport, cyfryzacja, inwestycje infrastrukturalne.
Kwiecień dodał, że pierwsze przetargi na inwestycje będą mogły być ogłoszone we wrześniu.
Wojewoda podlaski podkreślał, że Program Inwestycji Strategicznych ma przede wszystkim pomóc w wychodzeniu z "załamania covidowego", które dotknęło również inwestycje samorządowe. Wśród najważniejszych celów programu wymienił rozwój lokalnej przedsiębiorczości, tworzenie nowych miejsc pracy, poprawa warunków życia obywateli, wsparcie zrównoważonego rozwoju.
Władze Białegostoku (a także innych dużych polskich miast szczególnie skupionych w Unii Metropolii Polskich) przy okazji dystrybucji rządowego wsparcia w ramach Funduszu Inwestycji Lokalnych wielokrotnie formułowały pod adresem rządu skarżenia o dyskryminowanie ich przy podziale dotacji. W Białymstoku na przykład trwa właśnie - jak to nazywają władze miasta - kampania informacyjna polegająca na umieszczaniu na ogrodzeniach szkół napisu "Rząd PiS-u nie dał pieniędzy na modernizację tej szkoły". W odpowiedzi na te zarzuty przedstawiciele administracji rządowej wskazywali, że były przypadki, gdy brak dofinansowania wynikał z błędów popełnianych we wnioskach o dofinansowanie.
Czy w kolejnym rozdaniu rządowych dotacji Białystok dostanie dofinansowanie strategicznie najważniejszych dla miasta inwestycji? Wśród tych uznawanych obecnie za strategiczne są: rozbudowa lotniska Krywlany, budowa hali sportowo-widowiskowej, budowa basenu o wymiarach olimpijskich.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zapowiedział dziś (7.07), że do Programu Inwestycji Strategicznych władze Białegostoku złożą trzy wnioski: na przebudowę ulicy Octowej, na utwardzenie ulic na osiedlu Bagnówka oraz wniosek dotyczący rozbudowy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w mieście.