Marszałek Artur Kosicki (szpital w Choroszczy jest placówką samorządu województwa) spotkał się z przedstawicielami Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia oraz Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” przy Szpitalu Psychiatrycznym im. dr. Stanisława Deresza w Choroszczy. Uczestnicy spotkania porozumieli się co do tego, że oddział powinien nadal funkcjonować.
– Zależy mi na tym, abyśmy wspólnie zabiegali o rozwiązania, które pomogą dyrektorowi szpitala w Choroszczy utrzymać płynność finansową i sam oddział. Chcemy, aby neurologia została w Choroszczy, a strata związana z tą działalnością nie powiększała się – mówił po spotkaniu marszałek Artur Kosicki.
Wniosek o zamknięcie oddziału złożył nowy dyrektor szpitala w Choroszczy Krzysztof Szeweluk. Dyrektor podkreślał w swoim wniosku, że oddział od wielu lat przynosi ogromne straty finansowe, co negatywnie wpływa na kondycję całego szpitala, którego podstawowym profilem działalności jest psychiatria i leczenie uzależnień.
Podczas spotkania ze związkowcami marszałek województwa poinformował, że zarząd nie podjął decyzji o zamknięciu neurologii, mimo że wcześniej, wstępnie zgodził się na likwidację oddziału. – Nie jest to łatwa sytuacja, dlatego dobrze, że ta dyskusja się rozpoczęła – podkreślał marszałek Kosicki
Uczestnicy spotkania skierowali wspólny apel do Ministra Zdrowia oraz prezesa NFZ, w którym domagają się zwiększenia finansowania oddziału, umorzenia zaległości szpitala oraz możliwości opłacania nadwykonań w cyklu miesięcznym.
Wcześniej już likwidacji oddziału neurologii w szpitalu w Choroszczy sprzeciwiali się wojewoda podlaski i dyrektor podlaskiego NFZ, który podkreślał, że neurologia w Choroszczy jest niezbędna, by szpital mógł dobrze funkcjonować.
Spotkanie z marszałkiem odbyło się na wniosek dwóch organizacji związkowych. W szpitalu działa jeszcze Ogólnopolski Związek Pielęgniarek i Położnych Regionu Podlaskiego, którego przedstawiciele nie brali udziału w spotkaniu. Po zapoznaniu się z komunikatem po spotkaniu pielęgniarki zapowiedziały, że będą kontynuować protest z powodu „braku jasnego komunikatu ze strony marszałka, że oddział neurologiczny nie będzie zlikwidowany”.
Sytuacji Oddziału Neurologicznego będzie poświęcone także najbliższe posiedzenie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego.