Rząd wyprowadza piły z puszczańskich lasów

Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze – ogłosiła w poniedziałek 8 stycznia minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska (PL2050). To zapowiedź ograniczenia na pół roku wyrębów drzew przewidzianych na 2024 r. w „najważniejszych polskich lasach”. Wśród tych lasów są Puszcza Knyszyńska i Puszcza Augustowska.

Konferencja prasowa w Ministerstwie Klimatu i Środowiska [fot. MKiŚ]

Konferencja prasowa w Ministerstwie Klimatu i Środowiska [fot. MKiŚ]

Ministerstwo Klimatu i Środowiska Ochrona cennych puszcz, zachowanie lasów wykorzystywanych przez wielotysięczne aglomeracje, lasów uzdrowiskowych oraz deficytowość nadleśnictw – to główne powody ograniczenia wyrębów. O szczegółach decyzji poinformowała minister Paulina Hennig-Kloska w trakcie konferencji prasowej, która odbyła się 8 stycznia 2024 r. w Warszawie.

Ochrona lasów to jeden z priorytetów nowego rządu. Taki obowiązek wynika również ze zobowiązań wobec Unii Europejskiej, zwłaszcza dyrektyw środowiskowych oraz Strategii na rzecz bioróżnorodności 2030. 

„Zgodnie z decyzją minister klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski, wprowadzone zostaną ograniczenia wycinki na dziesięciu obszarach: Bieszczady, Puszcza Borecka, Puszcza Świętokrzyska, Puszcza Augustowska, Puszcza Knyszyńska, Puszcza Karpacka, Puszcza Romincka, Trójmiejski Park Krajobrazowy, a także w okolicy Iwonicz-Zdroju i Wrocławia” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Klimatu i Środowiska opublikowanym wczoraj. Minister klimat powołuje się w uzasadnieniu swojej decyzji na „priorytety polskiego rządu” oraz „zobowiązania wobec Unii Europejskiej, zwłaszcza dyrektyw środowiskowych oraz Strategii na rzecz bioróżnorodności 2030”.

– Od słów przechodzimy do czynów – mówiła minister klimatu na konferencji prasowej. – Czas wyprowadzić piły z części polskich lasów, zwłaszcza te, które cięły najcenniejsze obiekty przyrodnicze. Pracujemy nad systemowym rozwiązaniem, w którym znajdzie się więcej obszarów i które będzie konsultowane z przedstawicielami Lasów Państwowych, samorządami i lokalnymi społecznościami – dodała Paulina Hennig-Kloska. 

Wprowadzone przez ministerstwo ograniczenie wyrębów obowiązuje przez pół roku i dotyczyć ma „najcenniejszych fragmentów lasów”, czyli starodrzewiów w wieku 100-200 lat, lasów wodochronnych oraz górskich. „W niektórych przypadkach starodrzewy, w których ograniczono prace mają unikalne walory historyczne i kulturowe – np. bory augustowskie niezbędne są do kontynuowania bartnictwa stanowiącego niematerialne dziedzictwo ludzkości” – czytamy w komunikacie MKiŚ.

Ograniczenia wycinek mają nie przekraczać 20-30% planowanych wyrębów. Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała podkreślał, że znaczna część tych lasów otacza aglomeracje miejskie, jak Gdańsk, Wrocław czy Białystok. Jak mówił wiceminister Dorożała, tereny, na których ograniczone zostaną wyręby, to „obszary planowanych parków narodowych, obszary Natura 2000, obszary chronionego krajobrazu, leśne kompleksy promocyjne”. 

Mapy ograniczeń wyrębów można pobrać ze strony internetowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska

Zobacz również