Polska od przynajmniej sześciu lat jest gotowa na otwarcie tak zwanego małego ruchu granicznego. Wciąż brakuje jednak podpisu Aleksandra Łukaszenki, prezydenta Białorusi. Namiastką tego jest porozumienie dotyczące turystycznego pobytu w strefie przygranicznej, którego dziś weszło w życie.
- To historyczny moment, od dziś mieszkańcy naszego województwa, kraju mogą bezwizowo w celach turystycznych przekraczać granicę - podkreślił Jerzy Leszczyński, marszałek województwa podlaskiego.
Marszałek liczy na prężniejszy rozwój turystyki pomiędzy naszym regionem, a Grodzieńszczyzną, co z kolei może wpłynąć na rozwój małej przesiębiorczości.
Możliwości rozwoju turystyki widzi również gubernator Grodzieńszczyzny Władimir Krawcow.
- Dzisiejszy dzień to ważny krok w naszych kontaktach sąsiedzkich, to nowe możliwości rozwoju turystyki i przedsiębiorczości - powiedział Władimir Krawcow.
Przypomnijmy. Przepisy wykonawcze do dekretu białoruskiego prezydenta w sprawie ruchu bezwizowego po Kanale Augustowskim zostały zatwierdzone rozporządzeniem białoruskiego rządu 17 października. Możliwość przebywania na Białorusi bez wizy do pięciu dób, dotyczy parku turystycznego Kanał Augustowski, Grodna i jego okolic. Rozporządzenie obowiązuje do końca 2017 r.
Podstawowy warunek, aby przekroczyć granicę, to posiadanie ważnego paszportu. Ale to nie wszystko. Żeby dostać się na Białoruś turysta musi najpierw złożyć wniosek o pozwolenie na maksymalnie pięciodniowy pobyt turystyczny. Wniosek składamy do białoruskiego biura
podróży, które świadczy usługi na terytorium Grodna, parku "Kanał Augustowski" i okolicy. Specjalne pozwolenie na przebywanie w strefie bezwizowej będzie wydawało biuro turystyczne. Wniosek można złożyć w formie elektronicznej lub pisemnej. Należy w nim podać dane osobowe: imię, nazwisko, płeć, datę urodzenia, obywatelstwo, numer i serię paszportu lub innego dokumentu podróży.
