Rozpoczął się proces pseudokibiców oskarżonych o bójki, propagowanie faszyzmu i nakłanianie do prostytucji

Oskarżonych jest 46 osób. Na pierwszą rozprawę stawiło się do Sądu Okręgowego w Białymstoku sześć osób. Mimo to rozpoczął się w poniedziałek proces pseudokibiców piłkarskich oskarżonych o różne przestępstwa w tym pobicia, czerpanie korzyści z prostytucji czy propagowanie faszyzmu.

/pixabay.com/

/pixabay.com/

Dwa połączone akty oskarżenia dotyczące tych osób przygotowała białostocka delegatura Prokuratury Krajowej. Zarzuty dotyczą osób związanych ze środowiskiem i organizacjami kibiców Jagiellonii Białystok i ich działalności w latach 2009-2013. 

To połączone dwa obszerne akty oskarżenia białostockiej delegatury Prokuratury Krajowej, obejmujące łącznie 46 osób powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców Jagiellonii Białystok. Sprawa ma charakter wielowątkowy, bo dotyczy zarzutów działania w trzech zorganizowanych grupach przestępczych w latach 2009-2013.

Chodzi na przykład o organizowanie bójek (tzw. ustawki) z pseudokibicami innych klubów sportowych, również z regionu, propagowanie ustroju faszystowskiego oraz czerpanie korzyści z prostytucji; są też zarzuty dokonania innych przestępstw np. bezprawnego pozbawienia wolności w celu, np. wymuszenia zwrotu zobowiązań finansowych czy rozliczeń.

Według prokuratury przestępcza działalność oskarżonych odbywała się w trzech zorganizowanych grupach. Chodzi na przykład o organizowanie tzw. ustawek, czyli zorganizowanych bójek z kibicami innych klubów, na przykład Legii Warszawa (2011 rok) czy Piasta Gliwice (2013 rok), ale także Wigier Suwałki, ŁKS-u Łomża. 

Grupa oskarżonych odpowiada za propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści na tle rasowym i narodowościowym. Prokuratura zarzuca im na przykład malowanie na murach swastyk i napisów takich jak "SS", Jude raus", NSDAP.

Inna grupa osób odpowiada za nakłanianie do prostytucji i czerpanie z takiej działalności korzyści finansowych.

W poniedziałek stawiło się na sali rozpraw sześciu oskarżonych, w stosunku do pozostałych oskarżonych sąd uznał że ich nieobecność nie przeszkadza w rozpoczęciu procesu (reprezentowali ich w sądzie adwokaci, a powiadomienia uznano za skutecznie dostarczone. Sąd nie zgodził się z wnioskiem jednego z obrońców o wyłączenie jawności.

Oskarżeni, którzy stawili się w sądzie, nie przyznają się do stawianych im zarzutów, niektórzy odmówili składania wyjaśnień. Sąd rozpoczął odczytywanie wyjaśnień pozostałych osób objętych aktami oskarżenia, których na poniedziałkowej rozprawie nie było. 

Zobacz również