Radni Koalicji Obywatelskiej stają w obronie nauczycieli

Radni Koalicji Obywatelskiej popierają postulaty nauczycieli. Swoje stanowisko w sprawie m.in. podwyżek płac kierują do resortu edukacji. W czwartek (14.02) pismo trafiło do przewodniczącego Rady Miasta.

fot. Bia24

fot. Bia24

Radni Koalicji Obywatelskiej sprzeciwiają się nieskutecznym działaniom Ministerstwa Edukacji Narodowej wobec postulatów podwyżek zgłaszanych przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. W związku z tym stworzyli projekt stanowiska w sprawie postulatów podwyżek płac, a także wszczęcia procedury sporu zbiorowego. Wczoraj (14.02) pismo trafiło na biurko przewodniczącego Rady Miasta. Koalicja liczy, że radni przyjmą je na najbliższej sesji.

-Wyrażamy przekonanie, że nie będzie dobrej edukacji jeżeli nauczyciele nie będą czuć się godnie traktowani i wynagradzani. To zawód bardzo znaczący dla Polski, a działania podejmowane przez rząd są przez nich negatywnie odbierane, co powoduje ogromne niezadowolenie - mówi Joanna Misiuk, szefowa komisji edukacji w białostockiej radzie miasta.

Nauczyciele domagają się podwyżek w wysokości 1 tys. złotych. Związek zawodowy zapowiada, że jeśli postulat nie zostanie spełniony, może dojść do strajku. Ma on polegać na niesprawdzaniu matur oraz egzaminów - ósmoklasisty oraz gimnazjalnego. Niewątpliwie przyniosłoby to wiele problemów.

-Chcielibyśmy aby ten zapowiadany strajk się nie odbył, ponieważ bardzo negatywnie odbije się on na młodzieży i bardzo byśmy chcieli zaapelować do premiera, by resort mu podlegający odpowiedzialnie podszedł do sprawy nauczycieli - apeluje Joanna Misiuk.

-Nauczyciel stażysta, który przychodzi do pracy ma w tym momencie zaproponowaną stawkę 2417 tys. złotych brutto. Od tego trzeba odjąć jakieś 37 procent. To jest dużo mniej niż proponują sieci handlowe swoim pracownikom. I o ile każdy nauczyciel, jeśli będzie chciał, to może podjąć pracę w handlu, to z całym szacunkiem dla handlowców, nie każdy handlowiec może uczyć dzieci - argumentuje stanowisko Katarzyna Kisielewska-Martyniuk, wiceprzewodnicząca rady miasta, pracująca również jako nauczyciel.

W SPRAWĘ WŁĄCZA SIĘ POSEŁ

Pomysł radnych wspiera również poseł KO - Krzysztof Truskolaski. Ma zamiar złożyć w tej sprawie interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego i minister edukacji Anny Zalewskiej. Interpelacja ma zawierać stanowisko miejskich radnych, a także pytania dotyczące palących tematów w systemie edukacji.

-Po pierwsze: jak rząd zamierza rozwiązać problem płacowy w polskiej edukacji, czy w ogóle zamierza podjąć jakieś negocjacje? Oprócz tego chcę, by premier zapewnił nas, że tegoroczne egzaminy odbędą się bez przeszkód. Trzecie pytanie dotyczy problemu z podwójnym rocznikiem podczas najbliższego naboru. Do szkół przyjdzie dwa razy więcej uczniów. Jakie ma rozwiązanie tego problemu? - pyta Krzysztof Truskolaski, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Zobacz również