Imigrantom pomagają samorządy
Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Kuźnicy we współpracy ze Strażą Graniczną zorganizował zbiórkę odzieży dla dzieci imigrantów. Darczyńcy przynosili do instytucji m.in. kurtki, czapki, bluzy czy spodnie. Zainteresowanie akcją było bardzo duże, ludzie wciąż dzwonią do instytucji z pytaniami czy można przynosić najpotrzebniejsze rzeczy.
- Akcja została zakończona. Dziękujemy wszystkim, wszystkie ubrania zostały już przekazane - informuje na Facebooku GOKiS w Kuźnicy.
Punkt Pomocy Doraźnej w Michałowie
Radni Michałowa poparli propozycję burmistrza (została zgłoszona 30 września podczas sesji Rady Miejskiej) dotyczącą utworzenia punktu doraźnej pomocy osobom potrzebującym. Po informacjach o utworzeniu takiego punktu pomocy, z całej Polski napłynęły pytania, jak można pomóc, jak wesprzeć jego funkcjonowanie.
- Biorąc pod uwagę, że pomoc ta będzie ukierunkowana na rzecz migrantów przekraczających granicę z Białorusią, rzeczami pierwszej potrzeby będą ubrania i buty. Potrzebne będą również koce. Można je dostarczać do siedziby OSP przy ulicy Fabrycznej 2 w Michałowie – mówi zastępca burmistrza Michałowa Konrad Sikora.
Punkt będzie działać całą dobę, a dyżury będą pełnić miejscowi strażacy. Można ich wesprzeć. Jeśli ktoś miałby chęć dyżurować z nimi lub pomóc w inny sposób, można skontaktować się z koordynatorem Punktu pod numerem telefonu 512 981 694 od poniedziałku do piątku w godzinach 7:15-15:15.
Punkt działa w Michałowie od poniedziałku (4 października). Jest to odpowiedź samorządu na kryzysową sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Do tej pory zgłosiło się kilka osób, które deklarują chęć pomocy w ramach wolontariatu. W placówce nie było jeszcze migrantów, którzy potrzebowaliby doraźnej pomocy.
Środki higieniczne, koce, ciepłe posiłki
Imigrantom pomagają też strażnicy graniczni. Powołane m.in. przez funkcjonariuszy Straży Granicznej Stowarzyszenie „Łączy nas granica”, a także Caritas Polska prowadzą zbiórki dodatkowej odzieży czy zabawek dla dzieci imigrantów. Rzeczy, które do nich trafiają są przekazywane osobom nielegalnie przekraczającym granice.
- Strażnicy graniczni rozwożą zebrane rzeczy do placówek w całym regionie – mówi mjr Katarzyna Zdanowicz rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.