Przedszkole Samorządowe nr 2 w Białymstoku przy ulicy Mazowieckiej. Oddalone od ulic, na spokojnym "starym" osiedlu Tysiąclecia. Przy budynku duży plac zabaw dla dzieci, górka saneczkowa i sporo zieleni. Po sąsiedzku - miejska Pływalnia Kameralna - otoczona zielenią, ale bez wygodnego dojazdu samochodem. Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza pływalnią, potrzebuje parkingu dla samochodów klientów. I przedszkole, i pływalnia są placówkami miejskimi, więc w tej sprawie głos decydujący ma Prezydent Białegostoku.
- W odpowiedzi na sygnał zarówno klientów Pływalni Kameralnej, jak i mieszkańców okolicznych bloków o braku wystarczającej liczby miejsc parkingowych podjęliśmy działania w kierunku rozwiązania tego problemu - informuje Urszula Mirończuk, rzecznik prezydenta Białegostoku.
Jak informuje rzecznik prezydenta miasta, na części terenu należącego do przedszkola o powierzchni 275 metrów kwadratowych powstanie parking. Ogrodzenie będzie przesunięte, a odcięty teren zostanie oddzielony od pozostałego placu zabaw górką saneczkową. - Na terenie przeznaczonym pod parking będą wycięte rosnące tam teraz drzewa i krzewy - informuje Urszula Mirończuk. - Przedszkole nadal będzie miało do dyspozycji obszar 3025 m kwadratowych - dodaje rzecznik prezydenta.
Przedszkole straci co prawda fragment swojego placu, zniknie kilka dużych klonów i krzewów, ale to, co miasto proponuje w zamian - może ucieszy nie tylko przedszkolaki. - W miejscu, gdzie jest górka saneczkowa, ma powstać boisko o nawierzchni poliuretanowej, czyli najbardziej bezpiecznej dla dzieci. Dostępne to będzie przede wszystkim dla dzieci, rodziców i społeczności lokalnej - mówi Krystyna Ciechan-Doroszkiewicz, dyrektor przedszkola.
O swoich obawach, o szczegółach planu przebudowy przedszkolnego placu oraz nadziejach na nowe i nowoczesne rozwiązania - opowiada dyrektor przedszkola na naszym filmie.
