Prezydent Białegostoku wręczył stypendia artystyczne

- Artyści to przede wszystkim ludzie, którzy żyją po to, by mieć społeczną akceptację. Tworzą dla innych, nigdy dla siebie. Te stypendia można nazwać nagrodą pieniężną, niech to będzie wyraz tej akceptacji. Gorąco gratuluję, róbcie swoje - zwrócił się do stypendystów Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Prezydent przyznał młodym twórcom 8 stypendiów rocznych i 2 półroczne o łącznej wartości 142 tys. zł. 8 twórców profesjonalnych otrzymało łącznie 90 tys. zł. Oznacza to, że do końca tego roku powstanie prawie 20 ciekawych projektow kulturalnych poruszających różnorodną tematykę.

- Dziękuję w imieniu wszystkich wyróżnionych. Młodzi i profesjonalni artyści tworzą z potrzeby serca i ducha, jednak nie mogą obyć się bez wsparcia finansowego. Zakres proponowanych dzieł jest bardzo szeroki: od literatury, poprzez muzykę, sztuki wizualne aż po teatr. Na pewno poszerzy to ofertę kulturalną Białegostoku - powiedział Paweł Gorszewski, przedstawiciel stypendystów.

Lista wyróżnionych osób jest na stronie internetowej Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Stypendia dla młodych twórców przyznawane są od 2007 r., dla profesjonalnych - od 2010 r. W tym roku, w budżecie miasta zaplanowano 300 tys. zł na dofinansowania lokalnych artystów, a to oznacza, że będzie jeszcze jeden nabór. Do rozdysponowania pozostało 68 tys. zł.

- Skomponuję trzy utwory muzyczne, które będą nawiązywały do kultury naszego regionu. Na co dzień tworzę piosenki z zespołem Szeptucha, ten dofinansowany album będzie bardziej autorski, ale z pewnością otrzymam wsparcie od znajomych białostockich muzyków. Artystom są bardzo potrzebne pieniądze. Bez stypendium - koszty nagrania, miksu, masteringu, wynajęcia studia byłyby bardzo drogie. To ogromna pomoc - zaznaczała w rozmowie z nami stypendystka Katarzyna Antosiewicz.

- Jestem absolwentem Akademii Teatralnej w Białymstoku, od prezydenta otrzymałem 13 tys. zł na przygotowanie spektaklu pt. "Granica", który będzie opowiadał o granicach w sposób kompleksowy. Od przemytników z lat 90-tych po dzisiejszy kryzys migracyjny. To bardzo duże wsparcie, by konkretnie wszystko opracować, a nie po łebkach - mówił nam stypendysta Anton Ilyin.

Prezydent Białegostoku podkreślił, że nie ma w tej chwili sprecyzowanych planów dot. przyznania stypendiów artystycznych w przyszłym roku ze względu na "opłakaną sytuację finansową samorządów".

- Od wielu lat jesteśmy ograbiani z pieniędzy. Trzeba głośno krzyczeć i podkreślać to na każdym kroku, że przeżycie samorządów stoi obecnie pod ogromnym znakiem zapytania, szczególnie w kwestii wydatków bieżących. Bardzo chętnie wspieramy - artystów, sportowców, organizacje - tym ludziom są bardzo potrzebne pieniądze, ale widocznie komuś to przeszkadza - podkreślał prezydent Miasta.