Postacie z bajek będą zdobiły ściany dwóch sal pododdziału Dermatologii Dziecięcej Kliniki Dermatologii i Wenerologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Pomysłodawcami byli sami lekarze, pracujący na oddziale. Dzięki zaangażowaniu i finansowemu wsparciu gabinetu stomatologicznego Karedent, można było wprowadzić cząstkę radości w szpitalne mury.
- Trwa reorganizacja kliniki i tutaj przenosimy sale dziecięce. Postanowiliśmy je trochę ubarwić, aby dzieciom było milej - wyjaśnia Aicja Frydryk, lekarz w Klinice Dermatologii i Wenerologii USK.
W akcji wzięli udział wolontariusze i pracownicy Karedentu. Dzięki ich zaangażowaniu na ścianach pojawiły się m. in. Smerfy, Myszka Minnie, Pluto i Elza.
- To była ogromna frajda - mówi Joanna Sasin, pracująca jako asystentka stomatologiczna. -Nieczęsto jest okazja do tego, aby malować po ścianach i jednocześnie pomagać dzieciom - dodaje.
Osoby włączone w malowanie, poświęciły niedzielne przedpołudnie (22 stycznia 2017), aby sprawić radość pacjentom. Dzięki temu choć na chwilę będą mogły zapomnieć o chorobie i przenieść się w świat baśni, bez bólu i cierpienia.
- Malowanie ścian było wspólną inicjatywą lekarzy pracujących w szpitalu oraz sponsora -mówi Piotr Jakubiak, koordynator akcji ze strony sponsora gabinetu Karedent.
Może to nie ostatnia tego typu inicjatywa, bo wszyscy wolontariusze jednogłośnie wyrazili swą chęć powtórzenia akcji.
