Zostały tylko dwa dni na składanie swoich projektów do kolejnej edycji Budżetu Obywatelskiego Białegostoku. Krzysztof Truskolaski przypomina o tym na konferencji prasowej zorganizowanej przed największym w mieście placem zabaw dla dzieci - w parku Planty. Mówi, że przede wszystkim chce przypomnieć białostoczanom o ICH projektach, przypomnieć, że mija termin zgłaszania, więc trzeba się pospieszyć.
Sam Krzysztof Truskolaski, entuzjasta idei budżetu obywatelskiego, daje dobry przykład. Pokazuje dziennikarzom swój wniosek o modernizację i rozbudowę placu zabaw na Plantach. Jego zdaniem ten mający już siedem lat placyk stał się za mały i źle wyposażony jak na dzisiejsze potrzeby dzieci.
W swoim projekcie pisze o "modernizacji" placu zabaw oraz przystosowaniu go do przebywania osób niepełnosprawnych.
"Projekt zakłada modernizację placu zabaw w Parku Planty. W ramach renowacji planowane jest ułożenie bezpiecznej, syntetycznej nawierzchni, a także wyrównanie powierzchni gruntowej. Zostaną również wykonane prace instalacji bezpiecznego i trwałego sprzętu terenowo-rekreacyjnego, który zapewni jeszcze bezpieczniejsze użytkowanie placu zabaw oraz umożliwi korzystanie z urządzeń dzieciom niepełnosprawnym" - czytamy w "skróconym opisie projektu" składanego do Budżetu Obywatelskiego 2020.
Poseł Krzysztof Truskolaski podkreśla i przekonuje dziennikarzy, że wniosek o modernizację jest jego osobistym pomysłem. Na uporczywe pytania dziennikarzy, czy nie obawia się, że ludzie będą mu wytykać, że "syn składa wniosek, a ojciec go rozpatruje" Truskolaski odpowiada, że nie konsultował pomysłu z ojcem (Tadeuszem Truskolaskim, prezydentem Białegostoku). Podobnie zaprzecza sugestiom dziennikarzy, jakoby jego aktywność w obszarze budżetu obywatelskiego miała związek ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi (jesień 2019).
Krzysztof Truskolaski przyznaje jednak, że w dotychczasowej swojej kadencji poselskiej od 2015 roku po raz pierwszy składa własny projekt do Budżetu Obywatelskiego Białegostoku.