- Mamy problem, aby zabezpieczyć opiekę nad noworodkami i wcześniakami dlatego też wszystkie siły kierujemy właśnie tam - powiedziała Katarzyna Malinowska-Olczyk, rzecznik prasowy USK w Białymstoku i dodała, że porody kobiet, które leżą na patologii ciąży, odbywają się terminowo. Wczoraj odbyły się w szpitalu cztery porody, dziś już trzy. Pozostałe rodzące kobiety są kierowane do szpitala wojewódzkiego.
- Do USK nie wpłynęła żadna oficjalna informacja o planowanej akcji protestacyjnej - dodała Malinowska - Olczyk, a położne poszły na zwolnienia lekarskie głównie z powodu złego samopoczucia, przeciążenia pracą lub są przeziębione.
Pielęgniarki, które są na zwolnieniu lekarskim, pracowały w klinice neonatologii perinatologii.