Trudna sytuacja epidemiologiczna w kraju i regionie. Będzie kolejny lockdown?

Obecna sytuacja epidemiologiczna w kraju nie napawa optymizmem. Wciąż przybywa osób hospitalizowanych, w wielu szpitalach przekształcane są oddziały, by móc przyjmować jedynie pacjentów zakażonych koronawirusem. - Większość naszych pacjentów to ludzie niezaszczepieni - mów nam prof. Joanna Zajkowska, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.

Zła sytuacja epidemiczna w Podlaskiem [fot. pixabay.com]

Zła sytuacja epidemiczna w Podlaskiem [fot. pixabay.com]

W regionie przybywa osób hospitalizowanych z powodu COVID-19

- Większość naszych pacjentów to ludzie niezaszczepieni, ludzie starsi, nieprzekonani dostatecznie o potrzebie szczepień. Choć mamy też część osób młodych, aktywnch zawodowo, które same zdecydowały, że nie chcą się szczepić. Takie osoby mają często kontakt z dziećmi, więc chorują całe rodziny. Dlatego, że dzieci transmitują wirusa, więc to są zazwyczaj ogniska rodzinne, w których występują zakażenia wirusem Sars-CoV-2 - mówi w rozmowie z nami prof. Joanna Zajkowska, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych.

Minionej doby w województwie podlaskim podano 117 szczepionek przeciwko COVID-19, a w całym kraju - 5 481.

Jak przyznaje profesor Zajkowska, kłopot jest także z miejscami w szpitalach. A osoby starsze chorują ciężko, dlatego, że mają choroby współistniejące. 

W województwie podlaskim mamy na chwilę obecną 1495 łóżek dla pacjentów z COVID-19, z czego 992 są zajęte przez pacjentów z koronawirusem.

Dostępnych jest 112 respiratorów, z czego zajętych przez pacjentów z COVID-19 jest - 79.

Obecnie na kwarantannie w Podlaskiem przebywa 19 772 osób. Z kolei ostatniej doby wykonano 1 206 testów w kierunku COVID-19. 

Co prawda Podlaskie nie znajduje się obecnie w czołówce województw z największym wskaźnikiem zachorowań na koronawirusa, ale wciąż przybywa osób hospitalizowanych z powodu COVID-19.

Przypomnijmy, że w minionym tygodniu wstrzymane zostały przyjęcia planowe do klinik internistycznych w Uniwerstyeckim Szpitalu Klinicznym. A między innymi Klinika Chorób Wewnętrznych i Chorób Metabolicznych oraz Klinika Reumatologii zostały przekształcone w "covidowe" i zaczęły przyjmować jedynie pacjentów zakażonych COVID-19.

- Z zwiazku ze wzrostem zachorowań trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem, czyli unikać zgromadzeń, rezygnować z miejsc, gdzie można transmitować tego wirusa i oczywiście szczepić się, bo być może szczyt zachorowań jest jeszcze przed nami - dodaje prof. Zajkowska.

Koronawirus: Sytuacja w Polsce

Z danych przedstawionych dziś (8.11) przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że mamy 7 316 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (1878), lubelskiego (730), łódzkiego (519), małopolskiego (494), dolnośląskiego (471), śląskiego (449), zachodniopomorskiego (447), pomorskiego (404), wielkopolskiego (380), podlaskiego (347), podkarpackiego (327), kujawsko-pomorskiego (253), warmińsko-mazurskiego (231), świętokrzyskiego (107), opolskiego (100), lubuskiego (80). 99 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Z powodu COVID-19 nie zmarła żadna osoba, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 3 osoby.

Na chwilę obecną hospitalizowanych jest 10 221 pacjentów z COVID-19, a 872 z nich jest podłączonych do respiratorów.

Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 111 534 zakażenia, zmarło 77 760 osób.

- Od miesięcy wskazywaliśmy, że 4. fala pandemii nadejdzie. Staraliśmy się do niej przygotować. Zapewnić powszechny dostęp do szczepień, ale także ponownie uruchomić tymczasowe szpitale. Dziś, gdy fala zakażeń wzbiera, otwieramy je, aby zapewnić opiekę każdemu, kto tego potrzebuje - mówił w miniony weekend premier Mateusz Morawicki.

- Rozważamy różnego rodzaju mechanizmy, które mogą zmniejszyć natężenie transmisji wirusa, ale nie rozważamy lockdownu - dodał premier Morawiecki.

Polska na tle świata i apel o szczepienia

Polska znajduje się obecnie na 17. miejscu pod względem potwierdzonych przypadków zachorowań na COVID-19. W czołówce znajdują się: Stany Zjednoczone, Indie i Brazylia.

Wojewoda podlaski przypomina, że w regionie działa gęsta sieć punktów szczepień - populacyjnych, powszechnych, aptecznych (tu znajdziesz ich mapę). Na szczepienie można dojechać, korzystając z pomocy samorządu, zespół szczepienny może również w uzasadnionych przypadkach odwiedzić pacjenta.

- Myślę, że największą zachętą do szczepień jest w tej chwili świadomość tego, że epidemia znów przyspiesza, wzrasta liczba zakażeń, a przecież COVID-19 może prowadzić do zgonu. Nawet jeśli dziś cieszymy się dobrym stanem zdrowia, możemy być przekaźnikami zakażenia i zarazić osoby, które mogą mieć bardzo ciężki przebieg choroby, kończący się zgonem - podsumował wojewoda.

Przypomnijmy, że pierwszy przypadek wystąpienia COVID-19 w województwie podlaskim potwierdzono 17 marca 2020 roku.

Zobacz również