W minionym roku w schronisku wzrosła liczba przyjętych psów, ale równocześnie wzrosła też liczba adopcji i liczby psów, których właścicieli udało się odnaleźć.
Schronisko dla Zwierząt w Białymstoku w 2018 roku opiekowało się aż 873 psami. Wiele z nich to psy, które zgubiły się lub uciekły z terenu posesji. Dlatego aby odnaleźć właścicieli zwierząt pracownicy sprawdzają bazy danych, w których mogły być zarejestrowane. Sprawdzane są wszystkie dostępne w sieci internetowej bazy danych psów, zarówno krajowe jak i europejskie, rejestr paszportów Krajowej Izby Lekarsko - Weterynaryjnej, rejestr Polskiego Związku Kynologicznego oraz baza danych prowadzona przez schronisko. Dodatkowo pracownicy i wolontariusze sprawdzają ogłoszenia o zaginionych psach na lokalnych portalach ogłoszeniowych dostępnych w Internecie. W przypadku odnalezienia właściciela jest on informowany o tym, że pupil jest w schronisku. Dzięki takiemu działaniu aż 293 psy wróciły do swoich właścicieli.
W białostockim schronisku na koniec 2018 roku przebywało ponad 207 psów w różnym wieku. Niestety, niewiele osób decyduje się na adopcję takich starszych zwierząt, większość jest zainteresowana młodszymi lub szczeniakami. Schronisko przy wsparciu wolontariuszy wzięło udział i przeprowadziło szereg akcji, które mają przekonać białostoczan do zaopiekowania się psami ze schroniska. Dzięki nim 237 dorosłych i 91 szczeniąt trafiło do nowych domów.
Każdy pies, który trafia do adopcji, jest oznakowany oraz zarejestrowany w bazie psów prowadzonej przez schronisko oraz ogólnodostępnej Centralnej Bazie Danych Zwierząt Oznakowanych Elektronicznie. W 2018 roku białostockie schronisko oznakowało 313 psów. W trakcie prowadzonych akcji pracownicy i wolontariusze przekonują wszystkich właścicieli czworonogów do znakowania zwierząt. Dzięki temu, nawet gdy pupil zagubi się, łatwiej będzie go odnaleźć.
źródło: Wschodzący Białystok