Polski Ład i naprawianie bałaganu w PIT-ach

– Czas na wyciąganie wniosków, również personalnych, na pewno za jakiś czas przyjdzie. W tej chwili kluczowe jest to, aby Polacy skorzystali na Polskim Ładzie – tłumaczy dziś rzecznik prasowy rządu Piotr Müller. A okazało się, że niektórzy nauczyciele i pracownicy mundurówki dostali wynagrodzenie o 200-300 złotych niższe niż w poprzednim miesiącu z powodu zwiększenia zaliczki na podatek PIT 

W tej sprawie rząd ustami swego rzecznika zapewnia, że musiało dojść do „nieporozumienia”. Rzecznik rządu Piotr Müller mówił w Polskim Radiu: „Ze względu na pewne rozliczenia podatkowe doszło w niektórych miejscach, jeżeli chodzi w szczególności o nauczycieli, do złego naliczenia podatku i siłą rzeczy te osoby otrzymają jego wyrównanie. Jednym z powodów dla których w niektórych miejscach mogło dojść do złego naliczenia jest faktycznie błąd księgowego czy kadrowego, jeżeli chodzi o naliczenie z poziomu PIT-2”.

Na konferencji prasowej w sobotę (8.01) Piotr Müller doprecyzował: „w sposób nieprawidłowy w stosunku do tego, jakie były zamierzenia reformy, wypłacono wynagrodzenia niższe, niż wynika to z obniżonych podatków”.

W piątek (7.01) wieczorem Minister Finansów wydał rozporządzenie w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych. W specjalnym komunikacie ministerstwo wyjaśnia, że dzięki nowym przepisom osoby, które otrzymały mniejszą pensję w styczniu, dostaną jak najszybciej wyrównanie wypłaty pensji. Chodzi m.in. o nauczycieli i służby mundurowe. „Usprawniamy proces wdrażania podatkowych zmian Polskiego Ładu tak, żeby w kolejnych miesiącach podatnicy nie mieli mniejszej pensji na rękę, niż te wynikające z założeń programu” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Finansów.

Rzecznik rządu zapewnia, że w przyszły tygodniu rozpocznie się wypłacanie różnic w płacach zaniżonych po wejściu w życie reformy podatkowej. Rzecznik wyjaśnia, że każda osoba, która otrzymała wynagrodzenie „nie w takiej wysokości, w jakiej powinna, a powinna otrzymać wyższe, otrzyma dodatkowy przelew, korygujący różnicę”.

Ministerstwo w swoim komunikacie podkreśla, że zarabiający na umowie o pracę do 5 700 brutto zyskają na Polskim Ładzie, a zarabiający od 5 701 do 12 800 zł brutto nie stracą. Wysokość zaliczki za styczeń, u pracowników czy zleceniobiorców osiągających miesięczny dochód do 12 800 zł brutto, powinna być pobierana w wysokości nie wyższej, niż kwota zaliczki obliczanej na zasadach działających do 31 grudnia 2021 r.

Jak zaznacza ministerstwo, zaliczki na podatek dochodowy, pobierane przez płatników po 8 stycznia 2022 r., powinny być obliczane w sposób opisany w rozporządzeniu Ministra Finansów z 7 stycznia 2022 r. w sprawie przedłużenia terminów poboru i przekazania przez niektórych płatników zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych. „Pobranie zaliczki na podatek dochodowy w wyższej wysokości, skutkować będzie po stronie płatnika obowiązkiem niezwłocznego zwrotu podatnikowi zaistniałej różnicy” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Finansów.
Rozporządzenie Ministra Finansów opublikowano już w Dzienniku Ustaw RP.